Całkowity lockdown jeszcze w tym tygodniu? Premier ma czekać tylko na jedną informację

Premier ogłosi lockdown?

Jak ujawnia WP, rząd nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie wprowadzenia w Polsce całkowitego lockdownu. Bliscy współpracownicy premiera mieli jednak poinformować dziennikarzy Wirtualnej Polski, że Mateusz Morawiecki ma poważnie zastanawiać się nad takim rozwiązaniem. Wszystko zależy od tego jak będzie wyglądała kwestia wzrostu zakażeń koronawirusem.

Informatorzy WP wskazują, że pełen lockdown zostanie wprowadzony, gdy dzienny przyrost zakażonych przekroczy 20 tysięcy. Dzisiaj, przypomnijmy, padł kolejny rekord – liczba stwierdzonych zakażeń w ciągu doby przekroczyła 18 tysięcy osób. 

Jak donosi Wirtualna Polska, rozwiązaniu proponowanym przez premiera sprzeciwia się Ministerstwo Rozwoju. Dziennikarze ujawniają, że w Zjednoczonej Prawicy są silne tarcia w kwestii rozwiązania sprawy covidowej.

– W tej chwili na szczytach władzy walczą ze sobą dwie koncepcje dotyczące przyszłej sytuacji epidemicznej Polski. We wtorek na naradzie Prawa i Sprawiedliwości postanowiono, że pełny lockdown kraju nie zostanie jeszcze ogłoszony, ale granica, od której nie będzie odwrotu, zbliża się wielkimi krokami – czytamy na stronach Wirtualnej Polski.

Jak wskazują dziennikarze, progiem tym jest 20 tysięcy dziennych zakażeń w Polsce. Powoli zbliżamy się do tej granicy. Ta liczba graniczna została zarekomendowana przez Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia. Wirtualna Polska od swoich informatorów dowiaduje się, że według eksperckich prognoz przy 30 tysiącach zakażeń dziennie, polska służba zdrowia ulegnie całkowitej zapaści. 

1. Niestety, Boże Narodzenie będzie wyglądać zupełnie inaczej w tym roku. Minister zdrowia z nieprzyjemnymi informacjami2. Uwaga rodzice i uczniowie, od dziś od rana nagła zmiana. Trzeba się przygotować, każdy musi wiedzieć3. Segregacja śmieci znowu do zmiany? Nie wypełnisz obowiązku, spodziewaj się grzywny albo aresztu

Niepokojące informacje

Wirtualna Polska, powołując się na polityka blisko związanego z rządem wskazuje, że wirus zmutował, jego okres inkubacji nie wynosi już od 3 do 5 dni, ale nawet od 1 do 20 – wskazuje WP. Oznacza to, że rząd i przede wszystkim służba zdrowia muszą być gotowe na pokaźną falę "zakażeń odroczonych".

Wirtualna Polska wskazuje, że Morawiecki nadal waha się z ostateczną decyzją, co do całkowitego zamknięcia gospodarki, jednak prawdopodobnie ma ona zapaść jeszcze w tym tygodniu. Pomysłowi sprzeciwia się Porozumienie oraz Ministerstwo Rozwoju. Zdaniem Jarosława Gowina ponowne zamknięcie gospodarki uderzyłoby w podwaliny finansowe Polski w sposób tak mocny, że skutki odczuwalne byłyby przez kolejne lata.

Zdaniem Gowina należy tak zaostrzyć przepisy sanitarne, by maksymalnie ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale pozwolić na aktywność gospodarki. 

Do ponownego lockdownu przygotowuje się największy gospodarczy partner Polski – Niemcy. Jak ujawnia prasa, od 4 listopada u naszych zachodnich sąsiadów zamknięte będą kina, teatry, restauracje, siłownie. Do wprowadzenia ponownych bardzo ostrych obostrzeń przygotowują się Włochy.