900 plus. Nowy pomysł na wsparcie seniorów. Politycy mówią, że zmieni życie emerytów
W Sejmie cały czas trwają prace nad obywatelskim projektem dotyczącym renty wdowiej, a tymczasem kolejne środowiska już zgłaszają chęć różnych jej modyfikacji. Dzięki nim sytuacja finansowa owdowiałych seniorów miałaby ulec znacznemu polepszeniu. Właśnie dlatego swoje propozycje przedstawiły już Lewica i “Solidarność”. W kuluarach mówi się także, że zmiany poważnie rozważa PiS.
Renta wdowia może ulec zmianie
Podczas gdy gabinet Mateusza Morawieckiego nie spieszy się z oficjalnymi deklaracjami ws. renty wdowiej, a dokładniej zmiany aktualnych zasad jej przyznawania, nie brak innych środowisk, uważających, że obecny system powinien zostać zmodyfikowany na bardziej korzystny dla seniorów.
Obecnie świadczenie te obejmuje 85 proc. emerytury, którą dostawał lub dostałby zmarły małżonek , a osoba mająca możliwość jej pobierania musi dokonać wyboru, czy chce pozostać przy swoim świadczeniu lub właśnie pobierać konkretny ułamek kwoty po zmarłym. Czy jest szansa na zmianę tych zasad?
Lewica i "Solidarność" mają swoje projekty
Jedną z partii, która zaproponowała daleko idące zmiany, jest Lewica. Według propozycji ugrupowania reprezentowanego m.in. przez Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia, emeryt po śmierci współmałżonka miałby zyskać możliwość zachowania swojej emerytury i powiększenia jej o 50 proc. renty po zmarłej żonie lub mężu albo też pobierać rentę rodzinną po zmarłym i 50 proc. swojego świadczenia .
Co istotne, w takiej konfiguracji wartość świadczenia nie mogłaby przekroczyć trzykrotności średniej emerytury, czyli łącznie 7625 zł.
Z kolei “Solidarność” postuluje, aby wprowadzić comiesięczny swoiste 900 plus dla owdowiałych seniorów , które miałoby zastąpić właśnie rentę wdowią.
Nieoficjalnie: rząd wciąż się waha
Presja społeczeństwa może zdziałać cuda, a rząd zapewne nie będzie chciał przyznać, że jej uległ, dlatego jeśli wprowadzi modyfikacje w rencie wdowiej, zrobi to ogłaszając decyzję jako niezależną.
Taki scenariusz jest możliwy zwłaszcza przed wyborami, kiedy każdy głos liczy się podwójnie, stąd nie dziwią nieoficjalne ustalenia “Super Expressu”. Jak mieli dowiedzieć się jego dziennikarze, rząd poważnie bierze pod uwagę zmiany w obecnym systemie.
W wersji PiS renta wdowia wzrosłaby z 85 proc. do 100 proc. W grę wchodziłaby również możliwość wyboru: albo zachowanie swojej emerytury, albo też pobieranie całości emerytury po zmarłym małżonku.
