Poważne problemy rządowego programu. Brakuje pieniędzy
Jeden z programów rządowych rozpoczętych za poprzedniej kadencji Sejmu jest w poważnych tarapatach. Okazuje się bowiem, że brakuje na niego pieniędzy. Dodatkowo, kwestie finansowe są tylko jednym z kilku problemów, jakie trapią wspomniane przedsięwzięcie.
Program w tarapatach
Nie ma pozytywnych doniesień w sprawie jednego z programów, które uruchomił rząd Prawa i Sprawiedliwości za poprzedniej kadencji Sejmu. Z informacji przekazywanych przez serwis next.gazeta.pl za TVN24 wynika, że jego sytuacja jest bardzo zła.
Problemy wynikają z decyzji, jakie doprowadziły do wdrożenia programu w życie. Wszystko wydarzyło się bowiem przed wyborami parlamentarnymi z jesieni zeszłego roku, a efektem jest niepewność co do jego kontynuacji w nadchodzących miesiącach i latach.
Budżet podpisany. Znamy ostateczną waloryzację rent i emerytur. Takie świadczenia dostaną seniorzyBrakuje pieniędzy
Chodzi oczywiście o program laptopów dla uczniów, który przewidywał coroczne wręczanie nowych komputerów uczniom czwartej klasy. Każdy ze sprzętów posiada oznaczenia Krajowego Planu Odbudowy oraz informację o finansowaniu z Unii Europejskiej. Kwestia sfinansowania sprzętów powinna być również przedmiotem negocjacji z Komisją Europejską.
Problem polega na tym, że środki z KPO nie zostały odblokowane ani też przelane za poprzedniej kadencji Sejmu. Pieniądze miałyby zatem pochodzić z budżetu - tyle, że poprzedni rząd nie zabezpieczył również źródeł finansowania.
Kolejne sprzęty pod znakiem zapytania
Oprócz problemów finansowych, przyszli czwartoklasiści mogą nie otrzymać komputerów z banalnego powodu. Nie ogłoszono bowiem przetargu, którego zwycięzca dostarczyłby laptopy dla kolejnego rocznika uczniów. Powodem miał być… brak zgody z Unii oraz brak pieniędzy.
W przypadku konkretnych liczb, można dosłownie oniemieć z zaskoczenia. Kolejny rocznik to bowiem liczba aż 394 tys. laptopów - a to, według szacunków TVN24, jest koszt równy 1,149 mld zł.
źródło: next.gazeta.pl
