Po ponad 150 latach Trump zerwał z amerykańską tradycją. Joe Biden zamierza ją jednak kontynuować
Joe Biden wskrzesi tradycję - psy znów zamieszkają w Białym Domu
Po kadencji Donalda Trumpa w Białym Domu ponownie zamieszkają psy - dwa owczarki niemieckie - Champ i adoptowany Major.
Psy brały czynny udział w kampanii prezydenckiej Joe Bidena. Kandydat na prezydenta często publikował filmy z udziałem czworonogów, zaskarbiając sobie z pewnością serca miłośników zwierząt. W filmach pojawiało się hasło "Let's bring dogs back to the White House" [ang. przywróćmy psy do Białego Domu].
Psy w Białym Domu stanowiły nieodłączny element każdej prezydentury. Przed Donaldem Trumpem od 130 lat każdy amerykański prezydent miał psa, dopiero obecny prezydent zerwał z tradycją.
Poprzednim prezydentem bez psa był William McKinley - 25. prezydent Stanów Zjednoczonych, który zmarł na skutek gangreny, która wdała się po tym jak został ranny podczas zamachu.
Joe Biden, mimo że chce ponowni otworzyć Biały Dom dla psów, nie zrobi tego w standardowy sposób. Jego pies - Major będzie pierwszym adoptowanym czworonogiem w prezydenckich murach.
1. Narodowa kwarantanna tuż tuż. Znamy już możliwą datę lockdownu2. Kupił cukierki w Biedronce. Kiedy je rozpakował zobaczył okropny widok, który odbiera apetyt3. 500 plus do przemeblowania, rząd zaplanował zmiany. Znamy już szczegóły
Psy w Białym Domu
Znanym miłośnikiem zwierząt w Białym Domu był Teodor Roosevelt. On i jego rodzina trzymali w domu oprócz psów: szczury, kangury, węże, psy, ptaki, kucyki i wiele różnych małych zwierząt.
Ulubionym psem Rosevelta był Skip - krótkonogi terier, którego przywiózł do domu po polowaniu na niedźwiedzie w Kolorado, podaje whitehousehistory.org.
Pies prezydenta Herberta Hoovera uratował u jego wizerunek. Prezydent był wielokrotnie ofiarą ironicznych komentarzy w prasie, ponieważ zarzucano mu brak charyzmy i ludzie nie pałali do niego sympatią. Ludzie zaczęli zupełnie inaczej patrzeć na Hoovera, gdy rozesłano jego zdjęcia z psem, na których wyglądał bardzo sympatycznie.
Fala - czarny terier szkocki - pies prezydenta Franklina D. Roosevelta stał się nawet bohaterem dwóch filmów.
Ronald Regan, podobnie jak Teodor Roosevelt był prawdziwym miłośnikiem zwierząt - oprócz psa - Rexa, trzymali w domu konie, krowy i złote rybki. Kiedy Nancy Regan wyjeżdżała z Białego Domu, prezydent pisał w swoim dzienniku: “Rex i ja znów jesteśmy samotni [...] czekamy na powrót Nancy”.
Barney, pies George’a Busha stał się prawdziwą gwiazdą internetu. Amerykanie pokochali go tak samo, jak jego właściciel.