Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > W Watykanie odbył się pogrzeb Benedykta XVI. Przypominamy encyklikę "Caritas in veritate"
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 05.01.2023 16:57

W Watykanie odbył się pogrzeb Benedykta XVI. Przypominamy encyklikę "Caritas in veritate"

EN 01549709 0194
GABRIEL BOUYS/AFP/East News

W czwartek w Watykanie odbył się pogrzeb Benedykta XVI, papieża seniora zmarłego 31 grudnia 2022 r. w wieku 95 lat. Joseph Ratzinger (Benedykt XVI) był jednym z najwybitniejszych współczesnych teologów, zostawiając po sobie liczne dzieła filozoficzne i teologiczne. Przyjrzyjmy się wydanej w 2009 r. Encyklice społecznej Caritas in veritate, w której papież nakreślał rolę Kościoła we współczesnym świecie. 

Już sam tytuł Caritas in veritate (miłość w prawdzie) nakreśla nam, co będzie głównym przesłaniem tekstu. Benedykt XVI już we wstępie zaznacza, że tekst jest w zasadzie rozwinięciem Encykliki społecznej Pawła VI Populorum progressio, wydaną w 1967 r. 

- Po ponad czterdziestu latach od publikacji Encykliki pragnę złożyć hołd i uczcić pamięć wielkiego Papieża Pawła VI, podejmując jego nauczanie o integralnym rozwoju ludzkim i krocząc drogą wyznaczoną przez to nauczanie, aby je obecnie zaktualizować - czytamy we wstępie Caritas in veritate. 

Dalej Benedykt XVI dla jeszcze większej jasności przekazu pisze za Pawłem VI - Kościół nie ma do zaofiarowania technicznych rozwiązań i jest «jak najdalszy od mieszania się do rządów państw» - Joseph Ratzinger widzi dla Kościoła znacznie inną drogę, a mianowicie: (...) misję prawdy do spełnienia, w każdym czasie i okolicznościach, dla społeczeństwa na miarę człowieka, jego godności i powołania. Bez prawdy człowiek skazuje się na empiryczną i sceptyczną wizję życia, niezdolną wznieść się ponad “praxis”, ponieważ nie interesuje ją dostrzeżenie wartości – a czasem nawet znaczeń – dzięki którym mogłaby ją osądzać i ukierunkować

Populorum progressio powstawała w 1967 r., kiedy szybko zwiększał się dostęp do telewizorów, a media zaczynały coraz bardziej oddziaływać na świadomość społeczną, budując swoją pozycję w formatowaniu świata. W pisanej w 2009 r. Caritas in veritate, gdzie w dyskursie społecznym dobrze znane już były fakenewsy i pojęcie postprawdy, Ratzinger daje wyraz swoim niepokojom o kondycję przekazu mediów jak i działalność kombinatów rządowych, równocześnie chyli czoła przed intuicją Pawła VI, który swoim złym przeczuciom co do rozwoju technologii dawał wyraz już ponad czterdzieści lat wcześniej. 

Prawda i miłość jako wartości, które ma nieść Kościół 

- Jestem świadomy, że istnieją błędne drogi a i miłość – jak to bywało i nadal bywa – jest ogołacana z sensu, oraz że łączy się z tym ryzyko opacznego rozumienia miłości, wykluczania z niej treści etycznej i w każdym wypadku utrudnień w jej prawidłowej ocenie. W kręgach społecznych, prawnych, kulturowych, politycznych i ekonomicznych, czyli w kontekstach bardziej narażonych na tego rodzaju niebezpieczeństwo, łatwo stwierdza się jej niewielkie znaczenie dla interpretowania i kierowania odpowiedzialnością moralną - wyraża swoje niepokoje 7. Suweren Państwa Watykańskiego. 

Już we wstępie pisze również o prawdzie: - Prawdy trzeba szukać, znajdować ją i wyrażać w «ekonomii» miłości, ale z kolei miłość trzeba pojmować, cenić i żyć nią w świetle prawdy. W ten sposób nie tylko przysłużymy się miłości oświeconej prawdą, ale przyczynimy się do uwiarygodnienia prawdy, ukazując jej siłę uwierzytelniania i przekonywania w konkretnym życiu społecznym. Nie jest to bez znaczenia dzisiaj, w kontekście społecznym i kulturowym relatywizującym prawdę, często niezwracającym na nią uwagi i jej niechętnym - zauważył Benedykt XVI, kategorycznie przeciwny mijaniem się z prawdą, nawet przy bardzo silnym umotywowaniu dobrem ogółu, czy jednostek. 

Postęp tak, ale pod pewnymi warunkami 

- Bez perspektywy życia wiecznego, postęp ludzki na tym świecie pozbawiony jest oddechu. Zamknięty w ramach historii, wystawiony jest na ryzyko, że będzie sprowadzony jedynie do tego, by coraz więcej mieć. W ten sposób ludzkość traci odwagę, by być gotową na przyjęcie wyższych dóbr, na wielkie i bezinteresowne inicjatywy wypływające z miłości powszechnej - tłumaczy Benedykt XVI, jednoznacznie dając do zrozumienia, że nie jest on przeciwnikiem postępu, ale nieodpowiedniego do niego stosunku. W końcowych fragmentach dzieła konkluduje jeszcze mocniej: Pociągany czystym działaniem technicznym, rozum bez wiary skazany jest na zagubienie w iluzji własnej wszechmocy.

Podobne przemyślenia papież przejawia wobec powiązanej z postępem, globalizacją: Globalizacja jest zjawiskiem wielowymiarowym i poliwalentnym, i trzeba ją pojmować w jego różnorodności i jedności wszystkich jego wymiarów, włącznie z wymiarem teologicznym. Pozwoli to przeżywać i nadać kierunek ludzkości w duchu relacyjności, komunii i wzajemnego dzielenia się

Z Encykliki Caritas in veritate wypływa przesłanie i prośba do ludzkości, aby przystanąć na moment w pędzie technologicznym i zastanowić się, czemu on służy. Benedykt XVI podczas swojego pontyfikatu starał się zachęcić wiernych do bardziej refleksyjnego podejścia do życia, poszukiwania “ducha”, bo sam tylko wysiłek poświęcony wzrostowi gospodarczemu i rozwojowi technologicznemu prowadzi ludzkość ku ideowej pustce, w której zaczyna się gubić. 

Tagi: Watykan