5 mln złotych — właśnie tyle Google ma zainwestować w ciągu najbliższych lat w cyfrową edukację Polaków, co z duma ogłosił premier. Po tym, jak jednak okazało się, że Polacy potrafią liczyć, rząd zaczął tłumaczyć się, że mowa nie o milionach, a o miliardach złotych, ale szczegółów tych ogromnych inwestycji w Polsce nie można jeszcze zdradzić. Można natomiast powiedzieć, że Kredytu 0 proc. nie będzie — rząd pokazał za to nowy program wsparcia mieszkalnictwa. Minister Paszyk zapewnia, że tym razem „ani złotówka nie trafi do deweloperów”. Inflacja na początku roku zrobiła niemiłą niespodziankę.
Wraz z premierą najnowszej wersji Windowsa Microsoft zrobił wiele, by wymusić stosowanie nowoczesnych mechanizmów ochrony przed hakerami, także sprzętowych. W rezultacie Windowsa 11 nie zainstalujemy na urządzeniach, w którym nie znalazł się moduł TPM 2.0, a korporacja sabotować wszelkie próby obejścia tego wymogu. W najnowszej odsłonie Windowsa 11 Microsoft poszedł jeszcze dalej. Wprowadzone przez producenta systemu zmiany mają jednak swój koszt i to poważny. Duża część użytkowników zwraca uwagę, że po aktualizacji Windowsa 11 do wersji 24H2 ich komputery odczuwalnie zwolniły. Udało się już zidentyfikować źródło i znaleźć rozwiązanie problemu.
Jednym z najprostszych, a zarazem najskuteczniejszych sposobów przywracania sprawności komputerom z systemami Windows jest uruchomienie ich w trybie awaryjnym. Czasem jest to jedyny ratunek, gdy system nie uruchamia się lub nie uruchamia się poprawnie. Jak działa tzw. safe mode i jak go uruchomić?
Środowiska biznesowe bazujące na systemach Windows i wykorzystujące oprogramowanie CrowdStrike w piątek 19 lipca uległy masowej awarii. Dziś wiemy już więcej o dokładnych przyczynach problemów, a Microsoft opublikował właśnie zalecania, jak sobie z nimi radzić.
Analitycy firmy Checkpoint zidentyfikowali atak z użyciem złośliwego oprogramowania, o którym wiadomo, że był w praktyce realizowany przez napastników, a nie jest tylko scenariuszem “laboratoryjnym”. Zagrożone są komputery z Windowsem, a uwagę zwracają zmyślne mechanizmy maskowania złośliwego pliku.
Epoka natywnych programów biurowych działających w środowisku systemu operacyjnego zdaje się mieć ku końcowi. Coraz lepiej sprawują się webowe pakiety Google czy Microsoftu, które właśnie zyskały ciekawą konkurencję. Odpowiada za nią znana z bezpiecznej usługi pocztowej szwajcarska firma Proton.
Microsoft nadużył pozycji lidera i naruszył tym samym europejskie przepisy zwalczające monopol rynkowy. Komisja Europejska opublikowała wstępne ustalenia dotyczące nadużyć polegających na dostarczaniu wraz z pakietami Office 365 i Microsoft 365 aplikacji Teams. Korporacja musi się teraz ustosunkować do zarzutów.
Użytkownicy Windowsa 11 zgłaszają, że Microsoft automatycznie zmienił domyślną konfigurację ich komputerów. Włączona zostaje funkcja wykorzystująca chmurową przestrzeń dyskową OneDrive. Na szczęście jest łatwy sposób, by pozbyć się tego problemu raz na zawsze.
Można odnieść wrażenie, że Microsoft w rozwoju systemu operacyjnego Windows 11 dokonuje eksperymentów na żywym organizmie. Niewiele robi sobie przy tym z wpływu podobnych praktyk na sprawność działania oprogramowania. Pojawił się nowy problem, który drastycznie obniża wydajność komputerów.
Microsoft chce, aby laptopy z Windowsem były komputerami napędzanymi sztuczną inteligencją. Na razie sprowadza się do zainstalowania na nich GPT i zapewnienia modelowi odpowiedniego sprzętu, ale już teraz pojawiają się wobec tych planów liczne zastrzeżenia. SI w Windowsie ma być w ocenie ekspertów koszmarem dla prywatności użytkowników.
Mimo że Microsoft chce, by jak najwięcej użytkowników korzystało z subskrypcji Microsoft 365, to wciąż dużą popularnością cieszą się dożywotnie licencje Office’a. Microsoft przypomina jednak, że dożywotność w tym przypadku nie oznacza dożywotniego wsparcia.
Wraz z premierą Windowsa 10 Microsoft zaczął otwarcie umieszczać w swoim systemie operacyjnym treści reklamowe. Właśnie zapowiedziano, że w Windowsie 11 będzie ich jeszcze więcej, niż dotychczas. Na szczęście jest sposób, aby ograniczyć ich wyświetlanie. Wystarczy kilka kliknięć.
Microsoft rozpoczął testy nowej funkcji domyślnej przeglądarki systemu Windows, Edge’a. Tym razem przygotowano coś specjalnego dla tych, którzy lubią pograć na pecetach. W ręce graczy zostanie oddana kontrola nad zasobami, które może zużywać przeglądarka.
Microsoft w ostatnich latach robił wiele, by przenieść swoje oprogramowanie na model usługowy. Zamiast jednorazowego zakupu, mielibyśmy opłacać co miesiąc lub rok subskrypcję za wciąż aktualizowany produkt. Nie przyjęło się to w Windowsie, jednak pewnym sukcesem okazał się subskrypcyjny Office.
O jakości aktualizacji systemu Windows można pisać wiele i zapewne byłoby w tym mało pochwał. W zasadzie co miesiąc w toku dystrybucji kolejnych wtorkowych biuletynów bezpieczeństwa dochodzi do problemów czy to z samą instalacją aktualizacji, czy to z działaniem oprogramowania po jej instalacji. Tym razem zepsuto Edge’a.
Do Windowsa zmierza świetna funkcja, z której będą mogli skorzystać wszyscy, którzy za pomocą swoich komputerów biorą udział w wideokonferencjach. Chodzi o wykorzystanie w komputerach możliwości dzisiejszych smartfonów, które często dysponują bardziej zaawansowanymi kamerami czy mikrofonami niż nie takie już stare komputery.
Wygląda na to, że zeszłoroczne zwolnienia w branży gamedev były niewielkie w stosunku do tego, co dotyka branżę w roku 2024 r. Do końca kwartału daleko, a pracę straciły już tysiące pracowników, często zatrudnianych przez największych graczy. Niestety, dziś wiemy już o kolejnych masowych zwolnieniach.
Rok 2024 ma być niezwykle ważny dla rynku pecetów. Wielokrotnie już przedstawiciele producentów sprzętu wyrażali nadzieję na powrót do wyników sprzedaży pecetów sprzed pandemii. Motorem napędowym wzrostów ma być nowa wersja Windowsa. Microsoft w końcu oficjalnie wyjaśnił, jaka przyszłość czeka system w ciągu nadchodzących miesięcy.
W drugiej połowie zeszłego roku za sprawa wypowiedzi kilku wypowiedzi wysoko postawionych dyrektorów zapadło przekonanie, że w roku 2024 zostanie wydany Windows 12. Takie głosy płynęły między innymi ze strony CTO Intela, który w premierze kolejnej wersji systemu upatrywał szansę na wywindowanie sprzedaży pecetów z układami Niebieskich. Te nadzieje mogą się jednak okazać przedwczesne.
Wygląda na to, że pierwsze prezentacje funkcji Copilot w Windowsie nie mają wiele wspólnego z tym, co finalnie do nas trafi. A przynajmniej z tym, co trafi do nas bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat. Microsoft ogłosił, że oprócz zwykłego Copilota klientom indywidualnym będzie jeszcze oferowany Copilot Pro.
Jesteście entuzjastami starszych produkcji? Chcielibyście pograć w dobrze Wam znane z dzieciństwa gry? Mamy dla Was dobrą wiadomość.
Przepychanki na pozycji lidera rankingu najwyżej wycenianych korporacji na świecie w ostatnich latach jakby nieco ustały. Pierwszą pozycję okupuje Apple, jednak już w tym roku może się zmienić. Po spektakularnym roku 2023 korporacja prowadzona przez Tima Cooka może zostać wyprzedzona, co może stanowić jedynie zapowiedź dalszych zmian.
Rok 2024 zapowiadany jest jako nowe otwarcie dla rynku komputerów osobistych. Nowe urządzenia mają na większą skalę wykorzystywać dobrodziejstwa dużych modeli językowych i mamy już okazje obserwować pierwsze zmiany. Te zawitają nawet na klawiatury.
Niemal wszyscy miłośnicy konsoli Nintendo Switch są za pan brat z kultowymi joy-conami. Kolorowe kontrolery, które podbiły serca wielu gamerów, nierzadko jednak sprawiały problemy techniczne. Wielu miłośników Big N zaczęło zatem przerzucać się na tradycyjne pady. Wiele wskazuje na to, że boom na te małe, nietuzinkowe akcesoria powróci - i to za sprawą Microsoftu!
Najwięcej na fali zainteresowania tzw. sztuczną inteligencją w mijającym roku bez dwóch zdań ugrał Microsoft. Finansowanie OpenAI, sprawna implementacja elementów GPT we własnym oprogramowaniu, a w końcu przejęcie władzy rękami Sama Altmana to zaledwie pojedyncze przykłady. Kolejnym jest rozwój przeglądarki Microsoft Edge.
Wydana została już grudniowa aktualizacja systemów Windows. Jest ona oznaczona jako KB5033375 i jest dostępna dla wszystkich, nie tylko dla kanałów wczesnego dostępu. Niestety i tym razem Microsoft nie ustrzegł się błędów – część użytkowników zgłasza, że po jej instalacji napotykają poważne problemy z działaniem systemu.
W coraz liczniej publikowanych podsumowaniach mijającego roku często powtarzającą się opinią jest ta, że 2023 upłynął nam pod znakiem sztucznej inteligencji. Podobnego zdania jest Yusuf Medhi, od niedawna szef departamentu rozwoju Windowsa. Medhi poinformował o ważnych nowościach, jakie zostaną wkrótce udostępnione w ramach coraz dalej idącej integracja systemu z Copilotem.
Wielkimi krokami zbliża się koniec Windowsa 10. System przestanie być wspierany przez Microsoft w październiku 2025 roku, co rodzi duże problemy – za niecałe dwa lata duża część komputerów przestanie otrzymywać aktualizacje bezpieczeństwa. Microsoft znalazł na to sposób, choć nie wszystkim się on spodoba.