10 tys. zł za miejsce na cmentarzu, 4,4 tys. za grób. Wściekli na stawki pogrzebowe sami piszą ustawę

Kosmiczne stawki pochówku

Mieszkańcy Brzezin skarżyli się, że stawki pochówku i przygotowania grobu na ich parafialnym cmentarzu sięgały kwot powyżej 10 tys. zł. Powstała nawet strona "Stop cmentarnemu wyzyskowi", na której publikowano kosmicznie wysokie rachunki za pogrzeby, wystawiane przez kościelnych zarządców nekropolii.

Jak podaje Business Insider, za samo miejsce na cmentarzu mieszkańcu Brzezin muszą płacić 10 tys. zł, kolejne 2 tys. to stawka za wykopanie grobu, a kolejne 2,4 tys. zł należy się za jego murowanie. To jednak nie wszystko. Wynajęcie kaplicy kosztuje 380 zł, a złożenie trumny do grobu 400 zł.

Skarga do papieża

Wszelkie próby rozmów kończyły się fiaskiem, dlatego mieszkańcy Brzezin postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Jak podaje WP, ci złożyli skargę do papieża Franciszka oraz pozew w związku ze stosowaniem wyzysku. UOKiK wszczął nawet postępowanie w sprawie dotyczące nadużywania pozycji monopolisty w usługach cmentarnych w Brzezinach.

Skarżący chcą zwrotu części poniesionych cmentarnych opłat. Niektórzy złożyli wniosek o polubowne załatwienie sprawy, jednak sprawa nabrała rozpędu i przedsięwzięcie mieszkańców poszło już kilka kroków dalej.

Organizatorzy akcji "Stop cmentarnemu wyzyskowi" mają w planach napisać wraz z prawnikami obywatelski projekt ustawy o cmentarzach i pochówku zmarłych.

- Ważną kwestią będzie uregulowanie maksymalnej wysokości opłat pobieranych przez zarządców cmentarzy za udostępnienie miejsc pochówku oraz usługi cmentarne. Ceny te powinny odzwierciedlać faktycznie ponoszone koszty za administrowanie cmentarzem, a nie być źródłem nieuzasadnionego zarobku - powiedział w rozmowie z WP Piotr Majewski z kancelarii prawnej Głogowski & Majewski Adwokaci w Łodzi.

- Problem jest poważny, o czym świadczą kolejni zgłaszający się do naszej kancelarii mieszańcy Łodzi i Brzezin, którzy w ostatnim czasie organizowali pochówki swoim bliskim. Dodatkową propozycją w ustawie będzie podniesienie zasiłku pogrzebowego, który obecnie wynosi 4000 zł - tłumaczy adwokat.

Sprawę skomentował także sam ks. Paweł Kłys, podkreślając, że stawki pogrzebowe są wysokie ze względu na wysokie koszty utrzymania cmentarza

Ustawa do zmiany

Portal przypomina, że ustawa, która aktualnie obowiązuje, pochodzi z 1959 r. i zdaniem inicjatorów akcji nie odpowiada realiom obecnych czasów. Oprócz zmniejszenia stawek pogrzebowych, autorzy projektu domagają się:

• możliwości zatrzymania urny z prochami w domu przy zapewnieniu jej godnego miejsca;

• umożliwienia rozsypania prochów na cmentarzu (w określonym miejscu), jak również rozsypania prochów na terenie posiadanej przez zmarłego lub jego rodzinę posiadłości;

• dopuszczenia pochowania urny na terenie własnej posiadłości, jak i poza nią, po uzyskaniu zgody właściciela terenu.