Sieć Dino uruchamia nową usługę. Zakupy zrobisz bez wychodzenia z domu

Sieć Dino liczy już 2746 sklepów, z czego 58 otwarto w pierwszy kwartał 2025 r. Tempo rozwoju jest imponujące, jednak teraz jedna z najszybciej rozwijających się sieci supermarketów wkroczyła na zupełnie nową ścieżkę. Wzorem innych działających w Polsce sieci sprzedaży detalicznej uruchomiona została nowa usługa.
Po udanym roku i rozwoju sieci sklepów Dino uruchamia sklep internetowy
Wyniki Dino w 2024 r. były zgodne z prognozami. Przychody ze sprzedaży wyniosły 29,3 mld zł i wzrosły w stosunku do 2023 r. o 14,1 proc. Prawie 40 proc. wolumenu sprzedaży stanowiły produkty świeże, dostarczane do sklepów w dniu sprzedaży.
Dino to także coraz większy gracz na rynku pracy. Tylko w zeszłym roku utworzono 8 tys. miejsc pracy. Ogółem sieć zatrudniała na koniec zeszłego roku blisko 50 tys. osób. Teraz decyduje się na ekspansję w kierunku sprzedaży poza punktami stacjonarnymi.


Solidne zaplecze techniczne dzięki zeszłorocznemu przejęciu eZebry
Na stronach internetowych Dino pojawiła się nowa submarka – eDino Ogród. Jak czytamy w jej prezentacji, "przestrzeń jest dedykowana prawdziwym entuzjastom roślin". W sklepie dostępne są dziesiątki roślin ogrodowych i doniczkowych, oferty są opatrzone zdjęciem i szczegółowymi opisami.
Od strony technicznej eDino wykorzystało zaplecze przejętego w zeszłym roku sklepu eZebra, oferującego bogaty asortyment kosmetyków do twarzy, włosów i skóry. Na razie nie udostępniono aplikacji mobilnej, a sam serwis dostępny jest w subdomenie podstawowej strony Dino.

Dino trafia w niszę – dla miłośników roślin nowy sklep internetowy będzie jak znalazł
W aktualnym kształcie eDino to wygodny sposób na przejrzenie asortymentu roślin. Dla ich miłośników możliwość zapoznania się z wysokiej jakości fotografiami i opisem pozwalającym na stwierdzenie, czy produkt odpowiada ich potrzebom, z pewnością będzie przydatny. Decydująca jest więc specyfika kategorii produktowej.
Uruchomiony przez Dino sklep internetowy jest również charakterystyczny pod względem obsługi i finalizacji transakcji. Za rośliny możemy zapłacić tylko przez Internet, jednak nie ma możliwości wysyłki zakupów pod wskazany adres.

Zamówienia realizowane są wyłącznie z dostawą do jednego ze sklepów Dino. Tam jednak, jak już wspomniano, nie będzie można ich opłacić. Do sklepów dostarczane będą tylko rośliny, za które klienci już wcześniej zapłacili w Internecie.
Dino ucieka konkurencji. Nowa usługa może okazać się sukcesem
Wejście Dino na rynek e-commerce pod własną marką, nie zaś wyłącznie poprzez akwizycję spółki eZebra, to atak na niszę, który może się okazać sukcesem. Miłośnicy roślin przeglądający zdjęcia ogrodów w mediach społecznościowych, np. na Pintereście, szybko będą mogli znaleźć interesujące ich produkty i zamówić z je dostawą do pobliskiego sklepu.

Ważne są także kwestie transportowe. W wybranym modelu to Dino odpowiada za dostawę roślin w całości do wybranego sklepu. Zamawianie delikatnych, dużych roślin z dostawą do domu przez firmę kurierską wiąże się z większym ryzykiem, a za uszkodzenia nie weźmie odpowiedzialności sklep. Klienci sam musi przechodzić procedury firm kurierskich.
Co ważne, zadbano przy tym o wyczerpujące informację nt. potrzeb roślin. Klienci nie muszą kupować kota w worku – roślin, które mogą nie przyjąć się w ich ogrodach czy mieszkaniach.



































