Rekordzista dostaje 22,4 tys. zł emerytury. Rzecznik ZUS zdradził, jak pójść w ślady bogatego emeryta

Emerytura na rekordowym poziomie. Jak to możliwe?

Choć trudno w to uwierzyć, to są w Polsce osoby, które otrzymują naprawdę godne emerytury. Najwyższa emerytura w Polsce wypłacana przez ZUS wynosi aktualnie 22,4 tys. zł miesięcznie. Jak mówi w rozmowie z tygodnikiem “Polityka” rzecznik prasowy ZUS, najwyższe świadczenie otrzymuje mężczyzna, który na emeryturę przeszedł po 57 latach pracy, w wieku 81 lat.

Co można zrobić, aby otrzymywać tak wysokie świadczenie? Recepta jest bardzo prosta - bardzo długa praca, także po osiągnięciu wieku emerytalnego. Eksperci podkreślają, że każdy dodatkowy rok pracy podnosi świadczenie emerytalne nawet o 8-10 proc.

Emerytura jest wyliczana na podstawie dwóch czynników - zebranego kapitału i prawdopodobnej długości życia. Im dłużej będziemy pracować i więcej składek odprowadzać, tym większe pieniądze na starość będą nam przysługiwać.

Najniższa emerytura w Polsce

A ile wynosi najniższa emerytura w Polsce? Z danych ZUS wynika, że to...4 grosze miesięcznie. Osoba, która otrzymuje tak niską emeryturę odprowadzała składki tylko za jeden miesiąc i 13 dni pracy.

Seniorów z naprawdę wysokimi świadczeniami jest w Polsce naprawdę niewielu. Jak podaje tygodnik “Polityka”, w naszym kraju ok. 400 osób pobiera emeryturę przekraczającą 10 tys. zł, a tych ze świadczeniem powyżej 15 tys. zł jest tylko kilkanaście.

Coraz więcej emerytur głodowych

Rośnie za to liczba świadczeń niższych niż minimalna gwarantowana emerytura. Ostatnio “Gazeta Wyborcza” poinformowała, że aż 333,4 tys. Polaków pobiera emeryturę niższą niż minimalne świadczenie (ok. 1 tys. zł na rękę). Jeszcze nigdy wcześniej tak wiele osób nie pobierało tak mało. “To rekord. Jeszcze w 2011 r. było ich niespełna 23,9 tys., dwa lata później 91 tys., a w zeszłym roku 280 tys." - pisze dziennik.

- Na przestrzeni ostatnich dziewięciu lat liczba osób bez prawa do minimalnej emerytury zwiększyła się niemal 14-krotnie. Aktualnie już 5,6 proc. seniorów w ZUS - zarówno z nowego, jak i starego systemu - otrzymuje emerytury poniżej minimum - wyliczał na łamach “GW” główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasz Kozłowski.