Ceny nieruchomości ostro w górę. Średnia pensja nie wystarcza już nawet na metr mieszkania

Ceny nieruchomości gigantyczne

Nie słabnie zainteresowanie Polaków kupnem mieszkań - część z nich chce tam uwić swoje gniazdko, a inni po prostu kupić inwestycyjnie. Z najnowszej analizy Narodowego Banku Polskiego (NBP) wynika, że klucze do swojego "m" w I kw. br. odebrało 56,3 proc. oczekujących na mieszkanie. To o 7,2 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok temu.

Nie brakuje także nowobudowanych nieruchomości. W I kwartale tego roku pozwolenie na budowę otrzymało 84,3 tys. nieruchomości z czego 67 proc. z nich to wnioski deweloperów. Jednocześnie rozpoczęto budowę 63,7 tys. nowych mieszkań.

Ceny mieszkań nie należą do najniższych, a wręcz przeciwnie. Przeciętny mieszkaniec dużego miasta za swoją pensję może kupić 0,79 mkw. mieszkania. To więcej o 0,03 mkw. niż w końcówce 2020 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny nieruchomości najwyższe od lat

Ceny nieruchomości wciąż idą w górę. Autorzy analizy podkreślają, że ceny nieruchomości rosły zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym . Z kolei pandemia COVID-19 mocno uderzyła w lokale użytkowe.

Ceny nieruchomości w Warszawie podrożały średnio o 8,6 proc., natomiast w Gdyni i Gdańsku odpowiednio o 14,1 proc. i 12 proc. Jest to najwyższa dynamika cen od lat.

W swoim raporcie NBP podkreśla, że mamy do czynienia z łatwo dostępnymi kredytami hipotecznymi. Oznacza to, że osoby z przeciętną pensją mogą w łatwiejszy sposób uzyskać kredyt na mieszkanie.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl