Kto może zostać skierowany na test na koronawirusa? Objaśniamy najnowsze wytyczne
Główny Inspektorat Sanitarny zmienił zasady kierowania pacjentów na testy pod kątem wykrycia obecności koronawirusa. Jak wskazuje GIS, aby otrzymać od lekarza skierowanie, nie będą musiały wystąpić wszystkie 4 objawy na raz.
Kto na testy?
Jak wskazuje portal Bezprawnik, jeszcze do niedawna na testy pod kątem obecności koronawirusa kierowane były osoby, u których występowały łącznie wszystkie 4 objawy COVID-19, czyli:- gorączka- kaszel- duszności- utrata węchu i smaku.
Obecnie zostały zmienione zasady kierowania na testy, gdyż znaczna część chorych ma tylko dwa, a często nawet tylko jeden objaw zakażenia. Jakie są obecnie obowiązujące zasady kierowania na testy na koronawirusa?
Kryteria w kierowaniu na testy
Za "przypadki możliwe" uznaje się osoby potencjalnie chore. Są to pacjenci u których występuje przynajmniej jeden z wyżej wymienionych objawów. Z kolei za "przypadek prawdopodobny" uznane są osoby, które spełniają kryteria epidemiologiczne oraz kliniczne łącznie.
Kryteria epidemiologiczne, to między innymi bliski kontakt z osobą zakażoną. Pod pojęciem bliskiego kontaktu należy rozumieć bezpośredni, fizyczny kontakt bez maseczki i bez zachowania odległości dwóch metrów przez dłużej niż 15 minut. Do grona osób spełniających to kryterium zaliczane są również osoby pracujące lub będące pensjonariuszami placówek opiekuńczych, w których wykryto obecność COVID-19.
1. ZUS z dumą wprowadzał nowe rozwiązanie. Jednak efekt decyzji był nie do przewidzenia2. Abp Gądecki znów w niespodziewanych słowach. "Niemal każdy serial na Netflixie zawiera promocję homoseksualizmu"3. Do szpitali się nie dostaniemy, wchodzi więc nowa strategia walki z COVID 19. Rząd nie ma wyboru
Kryteria kliniczne to zaś wymienione wyżej objawy, czyli: duszność, utrata zmysłów smaku i węchu, gorączka, kaszel.
Bezobjawowcy testów nie zrobią
Jak wskazuje Bezprawnik, spełnianie kryterium epidemiologicznego, ale bez objawów klinicznych nie jest podstawą do wystawienia skierowania na test na koronawirusa. Ponadto taka osoba nie powinna zostać objęta nadzorem epidemiologicznym.
GIS zaznacza jednak, że ostateczna decyzja o skierowaniu na testy należy do lekarza. To on może na podstawie swojej wiedzy zdecydować, czy osoba która ma mniej specyficzne objawy, np. bóle mięśniowe, powinna poddać się testowi.
Lekarz decyduje
W ostateczności to lekarz w trakcie teleporady decyduje, czy pacjent powinien wykonać test na koronawirusa.
To na podstawie swojej wiedzy i doświadczenia medyk ma zdecydować, czy spełnianie chociaż jednego z kryteriów, np. gorączki jest wystarczającą przesłanką do kierowania na testy.
Z jednej strony więcej osób może zostać skierowanych na testy, gdyż regulacje w tej sprawie stały się bardziej elastyczne, z drugiej jednak strony przez takie postawienie sprawy lekarz może równie dobrze nikogo nie skierować na testy. To medycy będą musieli oceniać ryzyko