Skandaliczna sytuacja w starostwie. Pracownik przelewał pieniądze urzędu na swoje konto
Pracownik Starostwa Powiatowego w Namysłowie przez ostatnie trzy lata wyprowadzał pieniądze z urzędu. Jak informuje serwis opolska360.pl, mężczyzna miał przelać na swoje konto lub konta nawet kilkaset tysięcy złotych.
Podejrzenia się potwierdziły
Informacje o nieprawidłowościach w namysłowskim urzędzie pojawiły się kilka dni temu. Serwis informował, że pracownik wydziału finansowego urzędu miał przelewać pieniądze na swoje konto. Konrad Gęsiarz, starosta powiatu namysłowskiego poinformował, że wewnętrzna kontrola urzędu potwierdziła te podejrzenia.
Dodatek węglowy w 2023? Jest odpowiedź ministerstwaDyscyplinarne zwolnienie, w tle kilkaset tysięcy złotych
Starosta powiatu namysłowskiego potwierdził, że pracownik instytucji został dyscyplinarnie zwolniony po tym, jak okazało się, że przelewał pieniądze urzędu na swoje prywatne konto.
- Już jakiś czas temu mieliśmy pierwsze podejrzenia na temat nadużyć finansowych, dlatego też zajęliśmy się wyjaśnianiem tej sprawy. W ostatnią środę ostatecznie potwierdziliśmy, że nasz pracownik dopuszczał się czynów zabronionych. Potwierdzam, że pracownik wyprowadzał środki ze starostwa. Ale kwoty również nie mogę podać. Obecnie prowadzone jest śledztwo i dla dobra sprawy nie podajemy więcej informacji - wyjaśnił Konrad Gęsiarz.
Zacznie się w sobotę. Zwracaj uwagę na banknoty.
Będzie przeprowadzony audyt
Starosta poinformował, że pracownik podejrzewany o defraudację został dyscyplinarnie zwolniony, a starostwo zarządziło audyt wydziału finansowego instytucji. - Chcemy również by sytuację w wydziale sprawdził biegły rewident. Chcemy wyjaśnić wszystkie okoliczności w tej sprawie. A także ewentualne błędy procedur czy błędy osób pracujących w wydziale - dodał.