Polska ma poważny problem. Domagają się pilnego wyjaśnienia, sytuacja jest poważna
Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego czasu ma do czynienia się z poważnym problemem wizerunkowym. Rządzący muszą mierzyć się z tzw. aferą wizową, dotyczącą sprowadzania do Polski migrantów za pieniądze. W incydent miał być zamieszany były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk. Niemcy wezwali polskiego ambasadora w Berlinie w związku z aferą wizową, podaje Polsat News.
Niemcy żądają wyjaśnień
Reuters pisze, że Niemcy domagają się od Polski pilnych wyjaśnień w sprawie afery wizowej. Naszym sąsiadom chodzi przede wszystkim o informacje ws. tego, ile wiz mogło zostać wydanych i jakiej narodowości byli ich odbiorcy. Co więcej, strona niemiecka była zainteresowana uzyskaniem wiadomości na temat tego, jakie działania podejmie w tej sprawie polski rząd.
Koniec ze świadczeniami dla Ukraińców w Polsce? "Przepisy po prostu wygasną"”Afera wstrząsnęła polską polityką wewnętrzną"
Do wezwania polskiego ambasadora Dariusza Pawłosia odniósł się w rozmowie z PAP wiceszef polskiego MSZ Arkadiusz Mularczyk. - Chodzi o kwestię wyjaśnienia zarzutów, którymi część mediów polskich i niemieckich, w sposób zupełnie nieuprawniony, obarcza Polskę w kontekście kryzysu migracyjnego - powiedział. Dodał, że jego zdaniem polski ambasador w Berlinie uspokoił Niemców oraz, że “ze zdziwieniem konstatuje, że doszło do takiego wezwania”. Natomiast Reuters podaje, że ”afera wstrząsnęła polską polityką wewnętrzną".
Polskie embargo na zboże z Ukrainy. Jest stanowisko USA.
Wizyta w niemieckim MSZ
Powołując się na informacje swojego korespondenta Tomasza Lejmana, Polsat News podaje, że polski ambasador pojawił się w niemieckim MSZ. Na miejscu miał rozmawiać z jednym z wiceministrów. Serwis donosi, że niemiecka opozycja wywiera na rządzie presję, aby ten wyjaśnił sprawę związaną z polską aferą.
Media donoszą, że zdaniem szefowej niemieckiego MSW Nancy Faeser istnieje podejrzenie, że uzyskane nielegalnie wizy mogły służyć migrantom do przedostania się do Niemiec.
"Polityczna manifestacja"
Serwis polskieradio24.pl informuje, że zdaniem wiceszefa MSZ Arkadiusza Mularczyka dzisiejsze spotkanie było „polityczną manifestacją”. Serwis przedstawia również stanowisko Zbigniewa Ziobry, który uważa, że wezwanie polskiego ambasadora do niemieckiego MSW spowodowane jest podawaniem przez media nieprawdziwych informacji dotyczących wiz.