Opłata handlowa – nie wszyscy zobaczą ją na rachunkach za prąd. Wyjaśniamy, za co płacisz sprzedawcy energii
W tym roku średnia cena prądu dla gospodarstw domowych w taryfach zatwierdzanych przez Urząd Regulacji Energetyki (URE) została zamrożona na poziomie 414 zł/MWh. Stawka ta jest obowiązująca dla osób, które stosują się do określonych limitów (w przypadku ich przekroczenia trzeba zapłacić więcej). Jednakże klienci, którzy nie korzystają z ofert podstawowych, mogą zobaczyć na swoich rachunkach tzw. opłatę handlową, która wynosi od 6 do 65 zł za miesiąc. Za co poza tym płacimy dostawcy prądu?
Zamrożone ceny energii elektrycznej
Przypomnijmy, że od stycznia większość gospodarstw domowych korzysta z zamrożonej ceny prądu na poziomie 414 zł/MWh. Obowiązuje ona do określonego limitu rocznego:
- 2 tys. MWh dla ogółu gospodarstw domowych,
- 2,6 tys. MWh w przypadku osób niepełnosprawnych
- oraz 3 tys. MWh dla rolników oraz posiadaczy Karty Dużej Rodziny.
Przekroczenie limitu wiąże się z podwyższeniem opłaty do kwoty 693 zł/MWh.
Czym jest opłata handlowa i dlaczego nie każdy ją płaci?
Business Insider wyjaśnia, że cena energii to tylko część opłat na naszych rachunkach. Na niektórych znajdziemy również tzw. opłatę handlową. Z reguły jest to po prostu koszt obsługi klienta oraz ryzyka wynikającego np. z gwarancji stałej ceny prądu. Jednakże czasami pod taką opłatą kryją się dodatkowe usługi bądź urządzenia. U największych dostawców prądu rozstrzał cenowy jest dość spory i waha się od 6 do 65 zł za miesiąc, co w skali roku oznacza wydatek rzędu 108-780 zł.
Z ustawy o zamrożeniu cen prądu wynika, iż sprzedawcy stosujący maksymalną cenę za energię, nie mogą naliczać opłat handlowych. Dlatego klienci, którzy korzystają z podstawowych ofert i taryf zatwierdzonych przez Urząd Regulacji Energetyki, nie zobaczą na swoich rachunkach opłaty handlowej. Natomiast mogą się one pojawić w innych ofertach.
Stawki opłaty handlowej u największych dostawców prądu
W przypadku PGE Obrót opłaty handlowe w ofertach promocyjnych dedykowanych gospodarstwom domowym wynoszą od 12,89 zł do 22,42 zł brutto. Wyższe stawki obowiązują w przypadku firm. Opłaty handlowe naliczane są wówczas, gdy klient przyjmie ofertę z tzw. usługą dodatkową, tj. "Przyszłość bez awarii". W ramach tej propozycji klient może skorzystać z wybranego fachowca np. elektryka. Przystąpienie do oferty jest dobrowolne – wyjaśnia Konrad Mróz, rzecznik PGE na łamach Business Insidera. Dodaje również, że opłata handlowa wzrasta wraz z poszerzeniem zakresu oferowanych usług, a jej ogólna podwyżka to wynik inflacji i wyższych kosztów prowadzenia działalności.
Z kolei klienci indywidualni Enei, którzy decydują się na ofertę zawierającą usługi dodatkowe, np. "Enea smart" czy "Enea fachowiec" muszą liczyć się z miesięczną stawką handlową rzędu 6-65 zł (opłata nie uległa w tym roku podwyżce). Największa z opłat wynika z ceny urządzenia, które otrzymuje klient, np. czujnika. Firma E.ON również nie zwiększyła w tym roku opłat handlowych. Decydując się na jej ofertę z gwarancją ceny, zapłacimy z tego tytułu stawkę rzędu od 9 zł do 30 zł za miesiąc.
Natomiast w Tauronie opłaty handlowe w cennikach z gwarancją rabatu zaczynają się od 15,85 zł netto. W przypadku chęci posiadania dostępu do fachowców np. całodobowego serwisanta komputerowego jest to wydatek rzędu 16-20 zł. Przy bardziej specjalistycznych usługach lub ofertach łączących po kilka usług jest to opłata w wys. co najwyżej 47,87 zł na miesiąc.
Tauron nie podnosił w 2023 roku stawek, wyjątek stanowi opłata handlowa w ofercie z gwarancją ceny (nowi klienci już nie mogą z niej skorzystać, gdyż była ona dostosowana do innych warunków rynkowych). Stawka ta wzrosła z poziomu 30 zł do 125 zł netto miesięcznie. Klienci dostali od firmy Tauron propozycję zmiany ofert, ci, którzy wciąż tego nie zrobili, mogą zadzwonić na infolinię czynną pod numerem 555 444 555 i zgłosić chęć zmiany oferty. Mogą oni otrzymać jednocześnie zwrot kosztów w wysokości odpowiadającej różnicy uiszczonych opłat handlowych pomiędzy rokiem 2022 a obecnym.
Jakie inne opłaty znajdziemy na naszych rachunkach za prąd?
Oprócz opłat handlowych, które – jak już wyjaśniliśmy – występują tylko w konkretnych ofertach, na rachunkach, obok ceny prądu, można zobaczyć również opłaty abonamentowe związane ze sprzedażą energii oraz opłaty manipulacyjne, które ustala spółka handlująca prądem – stawki te nie są zatwierdzane przez Urząd Regulacji Energetyki. W drugiej części rachunku znajdziemy opłaty związane z dystrybucją prądu do domów. Jak tłumaczy Business Insider, są one bezpośrednio związane z taryfą danego przedsiębiorstwa, zatwierdzoną przez URE. Należą do nich:
- składnik zmienny stawki sieciowej – wyrażony w zł/kWh, wynikający z kosztów dystrybucji energii, wysokość stawki zależy od ilości pobranej energii,
- stawka jakościowa – ustalana w zł/kWh, związana z kosztami utrzymania właściwych parametrów prądu, tj. wyżej uzależniona od ilości pobranej energii,
- opłata abonamentowa – wyrażona w zł/miesiąc, koszty obsługi klienta, które obejmują np. wystawienie faktury, odczyt liczników i ich kontrolę,
- składnik stały stawki sieciowej – ustalony w zł/miesiąc, wynikający z kosztów stałych utrzymania i pracy sieci elektroenergetycznych,
- stawka opłaty przejściowej – podawana w zł/miesiąc, wynikająca z kosztów likwidacji długoterminowych kontraktów w branży energetycznej; w przypadku gospodarstw domowych jest zależna od zużycia energii elektrycznej w ciągu roku,
- opłata kogeneracyjna – wyrażona w zł/MWh, opłata na wsparcie sektora kogeneracji, czyli jednoczesnego wytwarzanie ciepła i prądu, w 2023 r. wynosi 4,96 zł/MWh (o 90 groszy więcej niż rok wcześniej),
- opłata OZE – ustalana w zł/MWh, wynika z mechanizmów wspierania odnawialnych źródeł energii, w 2023 r. wynosi 0 zł/MWh (w 2022 r. było to 0,90 zł, zatem wzrost opłaty kogeneracyjnej wyrównał ten spadek),
- opłata mocowa – podawana w zł/miesiąc, uzależniona od zużycia energii w ciągu roku, pozwala pokryć koszty kontraktów mocowych dla odbiorców energii.
Pamiętajmy również, że w tym roku wzrósł podatek VAT za energię elektryczną (w 2022 roku stawkę 23 proc. obniżono do 5 proc.), co również ma wpływ na wyższe rachunki za prąd.