Nowe świadczenie wzrośnie nawet do 9460 złotych, ale pod jednym warunkiem
Prace nad propozycją podwyższenia renty socjalnej spowodowały pojawienie się zaskakujących doniesień. W górę może bowiem pójść także inne świadczenie, o którym we wspomnianym pomyśle nie ma ani słowa.
Pomysł na rentę socjalną
Jakiś czas temu do Sejmu trafił obywatelski projekt ustawy dotyczący podwyżki renty socjalnej. Jak podaje serwis rynekzdrowia.pl, kwota świadczenia miałaby wzrosnąć do sumy płacy minimalnej (4242 zł brutto teraz, od lipca 4300 zł). Obecnie renta wynosi 1588,44 zł brutto.
Prace, według doniesień, ruszyły 25 stycznia. Najciekawsze jest jednak to, że projekt, mimo iż dotyczy jedynie renty socjalnej, spowoduje także podwyżkę innego świadczenia. Wszystko wynika bowiem z obowiązujących przepisów.
Trzeba złożyć wniosek, by dostać pieniądze z ZUS. Spora kwotaPodwyższą inne świadczenie
Według obecnych zasad, od wysokości renty socjalnej uzależnione jest świadczenie wspierające. Obowiązuje ono od początku tego roku, zaś zakres wsparcia sięga od 40 proc. aż do 220 proc. renty socjalnej właśnie.
O świadczenie wspierające może ubiegać się każdy niepełnosprawny powyżej 18 lat, który otrzymał decyzję z wojewódzkiego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności. Na decyzji znajduje się ilość punktów (od 70 do 100), która determinuje wysokość świadczenia. Wniosek wraz z decyzją należy złożyć do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
O ile wzrośnie świadczenie wspierające?
Gdyby doszło do przyjęcia obywatelskiego projektu ustawy, to na jakie kwoty mogliby liczyć beneficjenci świadczenia? Paradoksalnie, wzrost kwot byłby naprawdę ogromny.
Obecnie, minimalna wysokość świadczenia wspierającego wynosi 635 zł (40 proc. renty socjalnej), zaś maksymalna - 3495 zł (220 proc. renty). Po zmianach minimalna wysokość wzrosłaby do kwoty 1720 zł, natomiast maksymalną kwotą możliwą do otrzymania stałoby się wówczas 9460 zł.
źródło: rynekzdrowia.pl
