Kursy walut: Wyborczy rollercoaster, złoty łapie oddech
Kursy walut a wybory w Stanach Zjednoczonych
Kurs walut obecnie przypomina szalejący rollercoaster, a to wszystko za sprawą wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Przypomnijmy, że na ten moment wciąż nie jest jasne kto zostanie nowym prezydentem światowego mocarstwa.
O stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych walczy kandydat Demokratów, Joe Biden oraz ubiegający się o reelekcję z ramienia Republikanów, Donald Trump. Który z nich lepiej działa na kurs walut, a przede wszystkim na kurs dolara?
Portal money.pl informuje, że "zarysowaną tendencją było uciekanie od ryzyka przy wzroście szans Trumpa oraz nabywanie bardziej ryzykownych aktywów, gdy szala przechylała się na korzyść Bidena". Ostatnie godziny upłynęły pod znakiem prawdziwej chwiejności.
Przypomnijmy, że w USA trwa jeszcze liczenie wszystkich głosów. Na ten moment głosy nadal liczone są na Alasce, w Arizonie, Nevadzie, Pensylwanii, Georgii i Karolinie Północnej.
1. ZUS z dumą wprowadzał nowe rozwiązanie. Jednak efekt decyzji był nie do przewidzenia2. Abp Gądecki znów w niespodziewanych słowach. "Niemal każdy serial na Netflixie zawiera promocję homoseksualizmu"3. Do szpitali się nie dostaniemy, wchodzi więc nowa strategia walki z COVID 19. Rząd nie ma wyboru
Kursy walut szaleją
Walka w Stanach Zjednoczonych trwa nie tylko o fotel prezydenta, ale także o dominację w Kongresie. Obecnie w Senacie większość posiada Partia Republikańska, a to oznacza, że część ustawodawstwa prezydenta można zablokować.
Wszystkie te zmiany działają na korzyść złotego, który może odetchnąć z ulgą i lekko umacnia swoją pozycję. Uwaga inwestorów także nie jest skupiona rynkach makro- i mikroekonomicznych, a na liczeniu głosów w USA.
Obecnie za euro należy zapłacić 4,5332, natomiast za dolara 3,8622 zł. W porównaniu z początkiem tygodnia kurs obu walut spadł średnio o 10 gr. Money.pl przypomina, że euro kosztowało 4,60, a dolar 3,95. Frank szwajcarski wyceniany jest na 4,2647 zł, a funt brytyjski na 5,0333 zł.