Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > 97-latka zakręciła grzejniki w mieszkaniu. Rachunek ją zaskoczył
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 12.03.2024 11:40

97-latka zakręciła grzejniki w mieszkaniu. Rachunek ją zaskoczył

Seniorka
Fot. Pixabay/sabinevanerp

Pewna 97-letnia mieszkanka Olsztyna w celu postanowiła zakręcić grzejniki w swoim mieszkaniu, by nieco zaoszczędzić. Jak się okazuje, to działanie wcale nie przyniosło zamierzonego rezultatu, a jej rachunki są coraz wyższe. Jak to możliwe, że seniorka musi płacić więcej?

97-latka zakręca grzejniki, a jej rachunki wciąż rosną

Pani Marianna to 97-latka z Olsztyna, która już od 40 lat mieszka w tym samym mieszkaniu. Jej sytuacja jest wyjątkowo ciężka, a całą sprawę opisuje “Gazeta Olsztyńska”. Ostatnie lata były dla seniorki bardzo trudne. Kobieta, żeby nieco zaoszczędzić na rachunkach za ogrzewanie, postanowiła całkowicie zakręcić zakręcić grzejniki w niektórych pomieszczeniach, a w innych ustawić je na niską wartość. Zdziwienie 97-latki musiało być ogromne, gdy zobaczyła, że jej rachunki wcale nie maleją.  

Na zimę, żeby zaoszczędzić, zakręcam kaloryfery w kuchni oraz łazience, a w pokojach ustawiam je na wartość ok. 2,5. Powoduje to, że w mieszkaniu jest chłodno, a i tak otrzymuję wysokie rachunki za ogrzewanie - opowiada pani Marianna “Gazecie Olsztyńskiej”. 

Lech Wałęsa ujawnił, jaką ma emeryturę. Nie jest z niej zadowolony

Seniorka otrzymuje zaskakująco wysokie rachunki

Pani Marianna podczas rozmowy z gazetą wyznała, że w 2019 roku miała 139 złotych niedopłaty. W 2020 roku kwota ta wzrosła do 672,5 zł, a rok i dwa lata później wynosiła już 779 złotych. Rachunek za sezon grzewczy 2022-2023 był jednak najbardziej szokujący. Znalazła się na nim bowiem kwota 2364 złotych. Sumy z roku na rok są coraz większe, a 97-latka wciąż oszczędza na ogrzewaniu.

Jeśli rachunek jest trzykrotnie wyższy niż rok wcześniej, a zużycie przeze mnie ciepła jest mniejsze, to z pewnością nie jest to sytuacja normalna - mówi pani Marianna cytowana przez “Gazetę Olsztyńską”.

Zobacz także: Kultowa marka w tarapatach. Sieć zamyka dziesiątki sklepów

Dlaczego rachunki pani Marianny są tak wysokie?

 Co ciekawe, kobieta dowiedziała się, że jej sąsiedzi nie otrzymują tak absurdalnych rachunków za ogrzewanie. Pani Marianna postanowiła więc zwrócić się ze swoim problemem do Spółdzielni Mieszkaniowej Jaroty w Olsztynie. Jak się okazuje, sprawa została zbadana przez operatora zajmującego się rozliczaniem kosztów ciepła, który nie stwierdził żadnych nieprawidłowości. 

Pragnę podkreślić, że w sezonie grzewczym 2022 budynek, w którym mieszka pani Marianna, zużył 738 GJ energii, podczas gdy w sezonie 2023 było to 587,1 GJ. Jednocześnie średni koszt 1GJ wzrósł prawie o 100 proc. z 78,41 zł w 2022 roku do 151,82 zł w roku 2023 - wyjaśnił rzecznik spółdzielni, Maciej Baranowski.