Za kilka miesięcy miną cztery lata odkąd Aleksander Łukaszenka zaczął swoją operację wabienia migrantów na granicę z krajami UE i prób przepchnięcia ich do Polski i Litwy. Nic nie wskazuje na to, że białoruski dyktator planuje zakończyć ten proceder. Premier Donald Tusk oraz szef MSWiA kontynuują akcję zabezpieczenia granicy przed działaniami Łukaszenki. W związku pilnie potrzeba rąk do pracy. Wiadomo, ile można zarobić.
Ministerstwo Obrony Narodowej pochwaliło się kolejnym kontraktem na pociski dla polskiej armii. Zadaniem nowego uzbrojenia ma być przełamanie obrony przeciwlotniczej potencjalnego wroga. To kluczowa zdolność, której dotąd polskim siłom brakowało. „Super wiadomość, co do której nie można mieć właściwie żadnych uwag” – komentuje ekspert.
Intensywne prace nad polskim systemem rakietowym nabrały tempa. Chociaż oficjalnie projekt ma charakter naukowy, to zagraniczni komentatorzy wskazują, że w razie konieczności Polska bardzo szybko będzie go mogła przerobić na swój militarny atut. Wiadomo jaki zasięg i wymiary może mieć polska rakieta.
Resort obrony powołał specjalny zespół, który stworzy cały system inwestycji w wojskowe innowacje i technologie podwójnego przeznaczenia. Ma to być atrakcyjną opcją dla start-upów oraz małych i średnich przedsiębiorstw. W Polsce mamy lukę kapitałową w nakładach na technologie obronne, a w obecnej sytuacji nie można sobie na to pozwolić.
Południowokoreańskie media poinformowały o rewolucyjnym kontrakcie, którego stroną jest Polska. Detali nie ujawniono, jednak wszystko wskazuje na to, że Korea Południowa będzie zbroić się w naszym kraju. Chodzi o polskie drony, które chrzest bojowy przeszły w Ukrainie – Koreańczycy chcą jak najszybciej wdrożyć sprzęt do własnej armii, nad którą właściwie bez przerwy wisi widmo konfliktu z sąsiadem z północy.
Podczas piątkowej wizyty w Kijowie szef polskiego MSZ powiedział, że Polska może dostarczyć Ukrainie kolejne zasoby do walki z rosyjskim najeźdźcą. Pod uwagę mają być brane nawet myśliwce MiG-29. Tymczasem media informują, że pomimo gróźb Putina i straszeniem wojną z NATO, USA i Wielka Brytania zgodziły się na użycie przez Ukraińców broni dalekiego zasięgu na terenie Rosji. Groźby dyktatora nie robię też wrażenia na Unii Europejskiej.
W czwartek 15 sierpnia odbędzie się wydarzenie, które będzie prawdziwa okazja dla miłośników ciężkich maszyn, zarówno tych mniejszych, jak i nieco większych. Ulicami stolicy przejedzie najnowocześniejszy sprzęt znajdujący się na wyposażeniu Wojska Polskiego. Do specjalnego pokazu szykują się również piloci myśliwców, a to oznacza, że będzie głośno.
Agencja Uzbrojenia podpisała kolejną umowę. O jej zawarciu w mediach społecznościowych poinformował wiceszef MON Paweł Bejda. Do Polski trafią setki pocisków dedykowanych naszym myśliwcom F-16. Cena, którą zapłacimy Amerykanom, może robić wrażenie. Z tego tekstu dowiesz się:● Jakie pociski kupuje Polska.● W jakim celu się ich używa oraz skąd są wystrzeliwane. ● Jakie środki przeznacza Polska na ich kupno oraz jakich kolejnych zakupów można się spodziewać.
Według najnowszych informacji, w nadchodzącym tygodniu ma zostać podpisana umowa na zakup maszyn, które mają odmienić oblicze polskich sił powietrznych. O sprawie poinformowała Polska Agencja Prasowa. Wiadomo ile kosztować będzie gigantyczny kontrakt, oraz ile dokładnie sztuk uzbrojenia trafi do naszego kraju. Chodzi o słynne śmigłowce szturmowe AH-64E Apache. Z tego tekstu dowiesz się:● Ile słynnych śmigłowców kupi Polska.● Ile kosztowała będzie umowa oraz wyniosą opłaty dodatkowe.● Kiedy zakup maszyn zostanie sfinalizowany.