Analitycy firmy Checkpoint zidentyfikowali atak z użyciem złośliwego oprogramowania, o którym wiadomo, że był w praktyce realizowany przez napastników, a nie jest tylko scenariuszem “laboratoryjnym”. Zagrożone są komputery z Windowsem, a uwagę zwracają zmyślne mechanizmy maskowania złośliwego pliku.
Duży polski zakład produkcyjny notowany na giełdzie stał się ofiarą cyberataku. Do informacji publicznej podano niewiele szczegółów, lecz wiele wskazuje na to, że mamy do czynienia z bardzo poważnym incydentem. To kolejny atak po dwóch polskich uczelniach wymierzony w polski podmiot w tym roku.
Mamy do czynienia z jednym z największych wycieków danych uwierzytelniania internautów w historii. Takie zapewnienia słyszymy regularnie, po czym okazuje się, że kolejna paczka stanowi tak naprawdę kompilację poprzednich. Niestety, tym razem jest inaczej – w darknecie znaleźć można 25 mln nowych haseł.