Nowa lista leków refundowanych od 1 stycznia 2026. Wielu pacjentów odetchnie z ulgą

System pod presją i oczekiwania, które narastały miesiącami

Ostatnie lata były dla systemu ochrony zdrowia okresem wyjątkowo intensywnym. Rosnące potrzeby pacjentów, szybki rozwój nowoczesnych terapii oraz coraz wyższe koszty leczenia sprawiły, że decyzje administracyjne zaczęły mieć większe znaczenie niż kiedykolwiek wcześniej. W tym kontekście każda zapowiedź zmian budziła duże zainteresowanie nie tylko wśród pacjentów, ale również w środowisku medycznym i farmaceutycznym.

W tle toczyły się rozmowy dotyczące dostępności nowoczesnych terapii, racjonalizacji wydatków publicznych oraz konieczności pogodzenia interesów różnych grup. Pojawiały się pytania, czy system będzie w stanie udźwignąć kolejne zobowiązania finansowe, a jednocześnie odpowiedzieć na rosnące oczekiwania społeczne. Szczególnie uważnie obserwowano sygnały płynące z resortu zdrowia, bo to tam zapadają decyzje mające realny wpływ na codzienne życie pacjentów.

Nie bez znaczenia był również kontekst europejski. Trwające prace nad zmianami regulacyjnymi na poziomie Unii Europejskiej zapowiadały przyspieszenie procesów i nowe możliwości, ale też kolejne wyzwania. Wszystko to sprawiło, że końcówka roku stała się momentem kluczowym. Czy przygotowywane rozwiązania okażą się odpowiedzią na te napięcia?

Budżet, dostępność i trudne wybory decydentów

Gdy mowa o zmianach w systemie, nie sposób pominąć kwestii finansowych. Każda nowa decyzja oznacza bowiem konieczność zabezpieczenia środków na kolejne lata. To proces znacznie bardziej złożony niż może się wydawać z perspektywy pacjenta. Nie chodzi wyłącznie o jednorazowe wydatki, ale o długofalowe zobowiązania, które wpływają na cały budżet ochrony zdrowia.

W ostatnich miesiącach wielokrotnie podkreślano, że refundacja terapii nie jest działaniem automatycznym. Wymaga oceny skuteczności, bezpieczeństwa i efektywności kosztowej, a także przewidywania konsekwencji finansowych w dłuższym horyzoncie czasowym. Jednocześnie presja społeczna, by poszerzać dostęp do leczenia, pozostaje bardzo silna – zwłaszcza w obszarach uznawanych za szczególnie wrażliwe.

W tym miejscu pojawia się także temat tańszych odpowiedników leków, które z jednej strony mogą odciążyć budżet, a z drugiej umożliwić finansowanie bardziej innowacyjnych rozwiązań. To delikatna równowaga, której zachowanie wymaga precyzyjnych decyzji. Nic więc dziwnego, że zapowiadane zmiany były przygotowywane w ciszy i bez ujawniania szczegółów. Dopiero teraz można zobaczyć, jak szeroki jest ich zakres.

Nowa lista od 1 stycznia 2026 r. – 24 nowe terapie, pierwsze odpowiedniki i konkretne liczby

Od 1 stycznia 2026 r. zacznie obowiązywać nowa lista leków refundowanych, która obejmuje 24 nowe terapie. To rozwiązania długo oczekiwane zarówno przez pacjentów, jak i środowisko kliniczne. Wśród nich znalazły się terapie onkologiczne, terapie nieonkologiczne oraz leki dedykowane chorobom rzadkim, co potwierdza kierunek systematycznego zwiększania dostępności do nowoczesnego leczenia.

Jak poinformowała wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk, zmiany są efektem konsekwentnie realizowanej polityki lekowej.

Koniec roku to dobra okazja do podsumowania polityki lekowej. Pojawiło się wiele nowych terapii, zwiększył się istotnie budżet. Nakłady na politykę lekową i refundację leków systematycznie wzrastają – powiedziała wiceminister w rozmowie cytowanej przez Ministerstwo Zdrowia.

Refundacją objęto także pierwsze odpowiedniki leków oryginalnych, które – jak podkreślono – posiadają taką samą skuteczność i biorównoważność. Ma to przełożyć się na większą dostępność tańszych leków przy jednoczesnym zachowaniu finansowania terapii innowacyjnych.

O skali zmian mówił również Mateusz Oczkowski, wicedyrektor departamentu polityki lekowej i farmacji w Ministerstwie Zdrowia.

Koszty w programach lekowych w ciągu pięciu lat wzrosły czterokrotnie. Koszt roczny pacjenta wzrósł z 35 tys. zł do 42 tys. zł, a w przypadku chorób rzadkich jest on znacznie wyższy – zaznaczył Oczkowski.

Dodał także, że znacząco wzrosły wydatki na bezpłatne leki dla seniorów 65+, dzieci oraz kobiet w ciąży, co w ostatnich latach istotnie zmieniło strukturę refundacji aptecznej.

Nowa lista leków refundowanych od 2026 r. pokazuje, że system ochrony zdrowia wchodzi w kolejny etap – bardziej kosztowny, ale też bardziej otwarty na nowoczesne rozwiązania. Połączenie innowacyjnych terapii, kontynuacji refundacji oraz tańszych odpowiedników ma kluczowe znaczenie zarówno dla pacjentów, jak i stabilności finansowej systemu. Początek roku przyniesie realne zmiany, których skutki będą odczuwalne znacznie dłużej niż przez najbliższe miesiące. Pełny wykaz znajduje się na stronie Ministerstwa Zdrowia.