Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Technologie > Incydent w Ministerstwie Cyfryzacji. Doszło do wycieku danych
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 09.03.2024 17:43

Incydent w Ministerstwie Cyfryzacji. Doszło do wycieku danych

minister cyfryzacji krzysztof gawkowski
Fot. X/Ministerstwo Cyfryzacji

Złe wieści płyną z Ministerstwa Cyfryzacji. Do pracowników resortu trafiły dziś maile zawiadamiające o wycieku ich danych – według niepotwierdzonych informacji wyciekły wrażliwe informacje wszystkich osób zatrudnionych przez Ministerstwo Cyfryzacji. Sprawa została już zgłoszona do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Incydent w bezpieczeństwie w MC

W serwisie X opublikowano komunikat, jaki trafił do pracowników Ministerstwa Cyfryzacji. Dowiadujemy się z niego, że 17 stycznia 2024 r., a zatem już po tym, jak władze w resorcie objął Krzysztof Gawkowski, doszło do incydentu w bezpieczeństwie danych. Jak to bywa w podobnych przypadkach, zawinił czynnik ludzki.

Do naruszenia bezpieczeństwa doszło podczas korzystania z oprogramowania służącego do elektronicznego zarządzania dokumentacją. Jeden z pracowników Biura Budżetowo-Finansowego Ministerstwa Cyfryzacji udostępnił dane pracownikowi Centralnego Ośrodka Informatyki, gdyż ten nazywał się tak samo, jak osoba, która miała otrzymać informacje. 

Wyciek danych na Facebooku. Jak zabezpieczyć swoje konto?

Wyciekły informacje o wynagrodzeniach

Incydent jest ważny także za sprawą tego, jakie dane wyciekły. Otóż były to tabele ze składnikami wynagrodzeń byłych i obecnych pracowników Ministerstwa Cyfryzacji za rok 2024. Udostępnienie ich w EZD niepowołanej do tego osobie poskutkowało utratą ich tajności, co automatycznie nałożyło na resort obowiązek zgłoszenia naruszenia do PUODO.

Ponadto MC deklaruje, że podjęło środki zaradcze, które mają wyeliminować podobne incydenty w przyszłości. Pracownicy zostali zobowiązani do szczegółowej weryfikacji danych adresata w EZD, przypomniane zostały także zasady ochrony danych. Według administratora danych ryzyko nieuprawnionego wykorzystania wyciekłych danych jest niskie.

Poszkodowani mogą wnieść skargę

Nie oznacza to jednak, że na tym sprawa się zakończy. Wszystkie osoby, których dane zostały udostępnione nieuprawnionej osobie, mogą złożyć skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz żądać odszkodowania przed sądem.

Powiązane
haker
Quiz sprawdzi, czy jesteś bezpieczny w internecie. Jeśli nie zdobędziesz 7/10 pkt., możesz mieć kłopoty