Zmieniają przepisy. Termin już za rogiem, lepiej się przygotuj
Już za niecałe dwa tygodnie wejdą w życie kolejne zmiany prawne. Są one efektem wycofania się rządu z pomysłu zmian w prawie - stare zapisy zostaną bowiem usunięte. Nie oznacza to jednak “wielkiego resetu” w statystykach.
Wycofują się z pomysłu
Oryginalnie rząd zaostrzył przepisy ruchu drogowego. Zmiany te wprowadzono w zeszłym roku - jak podaje portal money.pl, utrudniła ona piratom drogowym pozbycie się punktów karnych.
Teraz jednak pomysł ten stał się przeszłością. Sejm przegłosował bowiem kolejną już nowelizację przepisów drogowych. Tym razem jednak nie jest to kolejne zaostrzenie kodeksu.
Statystyki zaskoczyły
Po wprowadzeniu zmian, statystyki piratów drogowych dosłownie wystrzeliły. Z informacji money.pl wynika, że pierwsze półrocze obowiązywania zaostrzonych przepisów ruchu drogowego upłynęło pod znakiem znacznie wyższej liczby utraconych praw jazdy.
Uprawnienia do kierowania pojazdami w pierwszym półroczu po zmianach straciło bowiem o ponad połowę więcej kierowców niż w analogicznym okresie w latach poprzednich. W porównaniu z I półroczem 2020 roku wyglądało to naprawdę słabo - nastąpił wzrost aż o 90 proc.
Kolejne zmiany prawne
Przed zmianami, punkty karne kierowcy były ważne przez dwa lata i dopiero po tym czasie się kasowały. Według money.pl, nowelizacja przepisów przywraca stary okres ważności, wynoszący 1 rok.
Dodatkowo, nowe przepisy umożliwiają redukcję 6 punktów karnych podczas odpłatnego szkolenia. Może ono jednak odbyć się wyłącznie raz na pół roku i będzie dostępne tylko dla kierowców posiadających prawo jazdy co najmniej od roku.
Zmiany nie oznaczają jednak, że kierowcy, którzy otrzymali punkty karne przed terminem wprowadzenia zmian, mogą odetchnąć z ulgą. Punkty przyznane przed 17 września nadal będą bowiem ważne przez dwa lata i nowelizacja tego nie zmienia.