Zapowiadają nowe świadczenie. 1000 plus na dziecko. Będą jednak warunki
Dwa tygodnie po wyborach parlamentarnych, wciąż przypomina się o obietnicach złożonych przez polityków w trakcie kampanii wyborczej. Jedną z nich jest sprawa kolejnego świadczenia na dzieci, które ma wynieść aż 1000 zł, a które obiecał Donald Tusk.
Będzie nowe świadczenie 1000 plus?
Po prawie dwóch tygodniach od wyborów parlamentarnych, prezydent Andrzej Duda podał datę pierwszego posiedzenia nowego Sejmu. Ma się ono odbyć w poniedziałek 13 listopada. Wraz z dymisją dotychczasowego rządu ma się pojawić informacja o tym, kto został desygnowany na nowego premiera.
Trwające dyskusje i rozmowy wskazują, że zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i koalicja KO-Trzecia Droga-Lewica będą gotowe do sformowania rządu. Kandydatem dotychczasowej opozycji ma być Donald Tusk, lider Koalicji Obywatelskiej.
Podniosą świadczenie do 1000 zł? Świadczenie ma dotyczyć alimentów
Jak wskazuje portal fakt.pl, jedna z obietnic złożonych przez Tuska nie była dotychczas szerzej prezentowana w mediach. Może ona również mocno zaskoczyć niektórych, ponieważ dotyczy świadczenia przyznawanego na każde dziecko.
Chodzi o niebagatelną kwotę 1000 zł. Według założeń przedstawianych przez serwis fakt.pl, ma to być zupełnie odrębne świadczenie od dotychczasowego 800 plus (dawne 500 plus), chociaż w obiegu już krąży podobne określenie “1000 plus” - i to pomimo faktu, że jest to zupełnie odmienna sprawa od wspomnianego świadczenia prorodzinnego.
Z informacji przekazywanych przez portal fakt.pl wynika, że propozycja Donalda Tuska dotyczy konkretnie Funduszu Alimentacyjnego. Środki są wypłacane w momencie, gdy jeden z rodziców nie płaci alimentów, zaś komornik nie ma możliwości egzekucji zaległości finansowych. Obecnie świadczenie wynosi do 500 zł w miesiącu - według obietnicy Tuska, w ciągu pierwszych 100 dni nowego rządu, kwota ta ma zostać podniesiona do 1000 zł.
Świadczenie 1000 plus na dziecko. Będą warunki, otrzymają wybrani
Sytuacja nie wygląda jednak tak kolorowo od samego początku - wypłaty z Funduszu Alimentacyjnego są obarczone jednym warunkiem. Jak wynika z informacji serwisu fakt.pl, jest nim próg dochodowy w wysokości 1209 zł na osobę, z zasadą “złotówka za złotówkę” po jego przekroczeniu. Brak jednak informacji, aby ten warunek uległ zmianie.
Reformy Funduszu Alimentacyjnego, zdaniem dr Antoniego Kolka cytowanego przez fakt.pl, są konieczne m.in. w związku z wysoką inflacją. Dodatkowym problemem jest ściągalność zaległych alimentów od niepłacących rodziców - obecnie, według danych Krajowego Rejestru Długów przytaczanych przez fakt.pl, alimentów nie płaci aż ok. 292 tys. osób, zaś suma ich długów osiągnęła 14,5 mld zł.