Wszedł do Lidla i chwycił za telefon. Nagranie podbija sieć
Mimo że inflacja w ostatnim czasie szaleje trochę mniej, wysokie ceny wciąż dają po kieszeniach klientów. Tym bardziej szokują niektóre działania Lidla. To efekt walki z Biedronką? Klienci dzielą się swoim zaskoczeniem.
Zaskakujące ceny w Lidlu i Biedronce
Pod koniec 2023 roku ekspertów zaskoczył poziom inflacji. Ta okazała się bowiem niższa, niż zakładano, co przełożyło się na błędnie szacunki. Niedługo wskaźnik inflacji ma jednak znów poszybować w górę.
To, rzecz jasna, wciąż przekłada się na duże obciążenie dla portfeli Polaków. Ci nadal szukają promocji, by unikać wysokich cen wszędzie, gdzie się tylko da. Czy to znaczy, że walka Lidla i Biedronki ma dla nas swoje dobre strony?
Karta Moja Biedronka ma ukrytą funkcję. Dzięki niej sporo zyskaszKlient Lidla nagrał film z zakupów. ”Ja myślałem, że to jakiś fake news”
Jeden z internatów podzielił się swoim zaskoczeniem na TikToku. Ceny wcale nie były tak wysokie, jak się spodziewał, a wręcz przeciwnie - były szokująco niskie.
Ja to myślałem, że to są jakieś jaja na tym internecie - skomentował użytkownik platformy, posługujący się nickiem Mefius86. No, ale patrzcie, ludzie, da się nagle zrobić jajka z 8,99 na 2,60?
Na filmiku, udostępnionym przez mężczyznę w sieci, pokazano nie tylko dwa typy jajek - za 2,69 zł i 5,19 zł (”co były po 10”, jak zauważa autor filmu) - ale również cukier za 2,99 zł i olej za 4,99 zł. Obecnie rzeczywiście są to zaskakująco niewielkie kwoty za te produkty. Niedawno burzę w sieci wywołały także ceny wódki.
Ja myślałem, że to jakiś fake news. Masło po 3 zł! Cuda się dzieją w tym naszym pięknym kraju, normalnie cuda - relacjonował mężczyzna na nagraniu.
Ceny szokują nie tylko w Lidlu
Oczywiście pojawiło się podejrzenie, że takie zmiany w lidlowych cenówkach to efekt walki tej sieci z Biedronką. Również tam nie brak promocji, a ceny zaskakują klientów. Powód jest jednak zupełnie inny niż w przypadku Lidla. Chociaż promocyjne ceny, owszem są niskie, konsumenci mogą być zaskoczeni, kiedy zobaczą paragon. Sprawę ”cenowego chaosu” skomentował w serwisie X znany ekonomista, Rafał Mundry.
źródło: tik tok