Trójwymiar bez okularów. Nowy monitor hitem branżowych targów
Można odnieść wrażenie, że z roku na rok targi branży tech mają coraz mniejsze znaczenie. Najwięksi producenci rezygnują z obecności na nich na rzecz imprez organizowanych na wyłączność. Niemniej podczas trwających właśnie w Berlinie targów IFA udało się zaprezentować urządzenie, które wzbudza zainteresowanie. Jest nim Lenovo ThinkVision 27 3D Monitor.
Lenovo ThinkVision 27 3D – hit tagrów IFA
Upłynęło już wystarczająco wiele czasu, by zdać sobie sprawę, że rewolucja 3D w kinie nigdy nie nadejdzie. Po początkowych sukcesach pierwszej odsłony sagi Avatar zweryfikowano, że trójwymiar nie jest rewolucją na miarę dostarczania kinematografii z dźwiękiem, jak to pierwotnie zapowiadano. Nie oznacza to jednak, że próby z wyświetlaniem trzeciego wymiaru są z góry skazane na porażkę. Świadczą o tym eksperymenty przeprowadzane przez Lenovo.
Znany program na celowniku hakerów, korzystają z niego setki milionów osób. Doradzamy, jak się chronićTrójwymiar gołym okiem
Lenovo ThinkVision 27 3D to nowość zaprezentowana podczas targów IFA adresowana już nie do konsumentów, lecz do użytkowników, którzy trójwymiar mogą wykorzystywać w celach zawodowych. Rzecz jasna 27-calowe urządzenie nie wzbudziłoby większego zainteresowania, gdyby nie fakt, że efekt głębokości można dzięki niemu uzyskać bez konieczności stosowania jakichkolwiek okularów czy gogli. Produkt Lenovo ma wyróżniać się tym, że 3D jest widoczne gołym okiem.
Rezultat ten uzyskano dzięki połączeniu możliwości sprzętowych i oprogramowania. Monitor w trybie FullHD wyświetla jednocześnie dwa obrazy (nie jest jeszcze wiadome, czy w sposób naprzemienny, czy też z podziałem na części panelu), dzięki którym z użyciem odpowiedniego zestawu narzędzi programistycznych (SDK 3D Explorer) użytkownik jest w stanie dostrzec nie tylko długość i wysokość, ale także głębokość wyświetlanego obiektu. Oczywiście całość opiera się na złudzeniu optycznym.
Potrzebne stosowne zaplecze
Nowy monitor Lenovo nie stanowi oferty dla każdego – adresowana do projektantów 3D i grafików propozycja została wyceniona na 3 tys. dolarów, czyli prawie 12,5 tys. złotych. Urządzenie może także służyć jako zwyczajny monitor 2D, osiągając rozdzielczość 3840×2160 pikseli. Lenovo w parze z monitorem rekomenduje konfigurację składającą się przynajmniej z procesora Intel i5-7400, grafiki GTX 1050 i 16 GB RAM-u.