Rewolucja w PKO BP. Nikt nie spodziewał się tak dużych zmian
Efekty grudniowej zmiany władzy zaczynają dosięgać spółek Skarbu Państwa. Teraz przyszła kolej na jeden z większych polskich banków, PKO BP. Na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy doszło do odwołania ośmiu członków rady nadzorczej instytucji.
Zmiany we władzach
Od momentu zmiany władzy w Polsce minęło ponad 1,5 miesiąca. Jednak dopiero teraz zaczynają się zmiany w zarządach i radach nadzorczych spółek, w których udziały posiada Skarb Państwa.
Jak podaje serwis money.pl, zmiany tego typu dokonały się w piątek 2 lutego w PKO Banku Polskim, największym polskim banku. Jest to efekt zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy instytucji przez Skarb Państwa.
Tego dnia spodziewaj się listonosza z emeryturą. ZUS zmienia termin wypłatOdwołali członków rady nadzorczej
Rada nadzorcza PKO Banku Polskiego składa się z 10 członków. W wyniku decyzji walnego zgromadzenia, ośmiu z nich zostało odwołanych z zajmowanych stanowisk członkowskich, zaś ich miejsce zajęły inne osoby. Jedynie dwóch “starych” członków pozostało bez zmian.
Z miejscami w radzie nadzorczej musieli się pożegnać Mariusz Andrzejewski, Dominik Kaczmarski, Wojciech Jasiński, Rafał Kos, Tomasz Kuczur, Maciej Łopiański, Robert Pietryszyn oraz Bogdan Szafrański. Na zwolnione miejsca wybrano z kolei Hannę Kuzińską, Katarzynę Zimnicką-Jankowską, Macieja Cieślukowskiego, Szymona Miderę, Andrzeja Oślizło, Marka Radzikowskiego i Pawła Waniowskiego.
Następne odwołanie zarządu?
Bardzo prawdopodobne jest, że na zmianie składu rady nadzorczej PKO BP sprawa się nie zakończy. Nadal nie uległ bowiem zmianie skład zarządu banku - a jego członków może odwołać jedynie rada nadzorcza. Można się zatem spodziewać zmian w tym zakresie w najbliższych tygodniach.
źródło: money.pl