PGNiG jest gotowe zapewnić gaz klientom Tauronu
Tauron zapewnia, że nawiązała współpracę z operatorem gazowym. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest gotowe do przejęcia dostaw. Dotychczasowi klienci nie muszą obawiać się o gaz.
Gaz będzie płynąć
Klienci, którzy otrzymali wypowiedzenie umowy na dostawy gazu od Taurona, mogą być spokojni. "PGNiG w porozumieniu z Tauron Sprzedaż ogłosił, że jest gotowy płynnie przejąć tych klientów" - podano w środowym komunikacie Taurona. Podkreślono także, że klienci, którzy mają umowy z Tauronem, będą obsługiwani bez zmian - nie ma mowy o przerwach w dostawach gazu.
Spółka zapewnia także, że jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, nadal będzie miał gaz. W takim przypadku dostawą zajmie się tzw. sprzedawca rezerwowy wyznaczony zgodnie z przepisami prawa energetycznego. Będzie on wystawiał rachunki na podstawie cen wyższych niż taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Dla dotychczasowych klientów sprzedawcą rezerwowym i sprzedawcą z urzędu jest PGNiG, choć mogą oni wybrać samodzielnie innego dostawcę gazu.
Prezes spółki Tauron Sprzedaż zapewnił, że zmiana operatora będzie dla klientów nieodczuwalna.
Tauron wypowiada umowy na gaz
Tauron niespodziewanie wypowiedział umowy na dostawy gazu kilkudziesięciu tysięcy klientom z dniem 30 listopada, informuje TVN24 Biznes. Sprawę nagłośnili internauci.
Jak poinformowała spółka w komunikacie, decyzja wynika z niestabilnej sytuacji na międzynarodowym rynku gazu wywołanej rosyjską agresją na Ukrainę.- Podjęto ją teraz, bo mamy pewność, że klienci są chronieni poprzez mechanizm urzędowej kontroli ceny gazu. Klienci są informowani, że powinni wybrać nowego sprzedawcę gazu – wyjaśnił we wtorek prezes spółki Tauron Sprzedaż Rafał Soja.
Do sprawy odniósł się także wicepremier i minister aktywów państwowych. "Oczekuję od Prezesa Tauronu natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej decyzji dot. wypowiadania umów na gaz. Nie ma mojej zgody na takie działania. Zmiana operatora powinna odbywać się w sposób nieodczuwalny i bezpieczny dla klienta. Nie będzie przerw w dostawie gazu" — napisał na Twitterze Jacek Sasin.