McDonald's podpisał kontrakt z Beyond Meat. W menu pojawi się roślinny burger
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak będzie nazywał się roślinny burger McDonalds
Co o współpracy sądzą przedstawiciele obu firm
Jak wygląda sytuacja rynkowa roślinnych zamienników mięsa
McDonalds ostatnim bastionem "mięskości"?
Popularny Drwal, jego kolega Maestro, a może tradycyjny hamburger sprzedawany także w podwójnej wersji. Do tego frytki i gazowany napój. Do tej pory przeciętny zestaw kupowany w McDonalds wyglądał w ten sposób, a zwolennicy "mięsa" roślinnego nie mieli czego szukać w sieciówce.
Okazuje się, że ostatni bastion "mięskości" wprowadza do swojej oferty nowy produkt, czyli burger roślinny. Dostawcą zamiennika prawdziwego mięsa została firma Beyond Meat.
- Jesteśmy dumni, że możemy zawrzeć tę strategiczną, globalną umowę z McDonalds. To kamień milowy dla Beyond Meat - powiedział cytowany przez portal horecanet.pl Ethan Brown, założyciel i dyrektor generalny Beyond Meat.
Dodał, że współpraca obu podmiotów będzie oparta na nieustępliwym i szybkim podejściu Beyond Meat oraz sile globalnej marki McDonalds. - Tak, aby wprowadzić pożądane, nowe produkty roślinne, które pokochają konsumenci - podsumował Brown.
McDonalds rusza z McPlant
McDonalds już w zeszłym roku zapowiadał wprowadzenie burgera roślinnego do swojej oferty. Powodem takiej decyzji jest m.in.: fakt, że spożycie "mięsa" roślinnego będzie w najbliższych latach rosło.
- Nasz nowy produkt McPlant ma na celu zapewnienie klientom większego wyboru - powiedziała cytowana przez serwis Francesca DeBiase, wiceprezes i dyrektor ds. dostaw w McDonalds.
- Cieszymy się, że możemy współpracować z Beyond Meat, aby wprowadzać innowacje w tej przestrzeni. Zawarcie tej strategicznej umowy jest ważnym krokiem na naszej drodze do dostarczania naszym klientom pysznych, wysokiej jakości roślinnych pozycji menu - dodała.
Portalspozywczy.pl informuje, że na rynku zamienników mięsa zaczyna robić się coraz ciaśniej. Ilość spożywanych odpowiedników mięsa wciąż rośnie, a międzynarodowe korporacje wyczuły, że jest to o co walczyć.