Kaczyński zapowiada, że wiek emerytalny pójdzie znacznie w dół
Wraz z nadchodzącymi wyborami pojawia się coraz więcej najprzeróżniejszych obietnic wyborczych. Jednak najnowsza obietnica Jarosława Kaczyńskiego dosłownie zwala z nóg. Wiek emerytalny ma bowiem ulec obniżeniu.
Nowa obietnica Kaczyńskiego
Cała sprawa obraca się wokół emerytur stażowych. Jak podaje Radio Zet, jest to jedna z obietnic Andrzeja Dudy, która dotąd nie została spełniona.
Co najciekawsze jednak, emeryturom stażowym zdecydowanie przeciwny był prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Był, ponieważ jak się okazuje, wybory dosłownie czynią cuda.
Efekt zabiegów Solidarności
Jak wynika z doniesień Radia Zet, Kaczyński pod koniec zeszłego roku mówił, że Polski na emerytury stażowe nie stać. Najwyraźniej jednak zabiegi NSZZ “Solidarność” przyniosły efekt, ponieważ prezes PiS zmienił zdanie.
Z cytowanych przez Radio Zet słów prezesa partii rządzącej wynika, że wprowadzenie emerytur stażowych jest niejako realizacją jednego z 21 postulatów strajkujących w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku. Jego zdaniem, udało się rozwiązać trudne problemy, które w pewnym momencie i tak trzeba było podjąć.
Realizacja postulatów związkowców
NSZZ “Solidarność” w ramach emerytur stażowych domagała się, aby kobiety mogły przechodzić na emeryturę po przepracowaniu 35 lat w zawodzie. Z kolei w przypadku mężczyzn wymagane byłoby 40 lat aktywności zawodowej. W rezultacie, przy rozpoczęciu pracy w wieku 18 lat, przejście na emeryturę byłoby możliwe odpowiednio w wieku 53 i 58 lat.
Jak powiedział cytowany przez Radio Zet szef “Solidarności” Piotr Duda, porozumienie zawarte między rządem a związkowcami jest historyczne. Szef PiS dodał natomiast, że chociaż jest to trudne zadanie, to jest ono jednocześnie ważne dla pracowników w Polsce.