Wiadomo już, co dalej z godzinami dla seniorów. Odpowiedź MRiPS w wielu wzbudzi oburzenie
Godziny dla seniorów zostają
Godziny dla seniorów zostały wprowadzone, by zmniejszyć ryzyko zachorowania osób, dla których zakażenie koronawirusem jest najbardziej niebezpieczny - osób starszych. Po wprowadzeniu specjalnego okienka zakupowego okazało się, że w tym czasie sklepy świecą pustkami.
Specjalne okienko zakupowe wynika z postanowień rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń w związku z epidemią koronawirusa w Polsce. Na jego mocy obiekty handlowe lub usługowe oraz placówki handlowe, których przeważająca działalność polega na sprzedaży żywności, produktów kosmetycznych, artykułów toaletowych, środków czystości, produktów leczniczych, wyrobów medycznych oraz środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub świadczeniu usług pocztowych w godzinach 10:00-12:00 mogą obsługiwać jedynie osoby po 60. roku życia.
Portal Wiadomości Handlowe przekazał, że poseł Maciej Kierwiński skierował interpelację poselską, w której zapytał resort odnośnie planowanych zmian w rozporządzeniu dotyczącym godzin dla seniorów.
Kierwiński argumentował konieczność zmian m.in. tym, że między 10:00 a 12:00 zakupów nie mogą zrobić osoby, które opiekują się seniorami. Oprócz tego sklepy w tych godzinach są zwykle puste, ponieważ osoby starsze niechętnie korzystają z tego udogodnienia.
„W chwili obecnej nie planuje się wprowadzania zmian w zakresie umożliwienia dokonywania zakupów w godzinach 10-12 od poniedziałku do piątku osobom poniżej 60. roku życia” - napisała Kierwińskiemu w odpowiedzi Anna Schmidt, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. „Obecnie zaleca się, aby osoby starsze nie wychodziły z domu lub wychodziły tylko np. po niezbędne zakupy. Ograniczenie liczby osób w tych placówkach, zwłaszcza osób młodych czy dzieci, którzy mogą chorować bezobjawowo i być nosicielami wirusa, służy właśnie temu celowi” – dodała tłumacząc konieczność pozostawienia godzin dla seniorów.
Oznacza to, że Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie planuje żadnych zmian w rozporządzeniu, które weszło w życie w połowie października.
(https://wtv.pl/kropka-nad-i-201120-mk-beata-kempa "Monika Olejnik musiała przerywać swojej rozmówczyni. Ostre spięcie w "Kropce nad i"")
Kwestie zakupów muszą ulec reorganizacji
„Podejmujemy również akcje uświadamiania podopiecznych, że obecnie w związku z ograniczeniami, kwestia zaopatrzenia ich gospodarstwa domowego, musi ulec reorganizacji i konieczne jest prawidłowe zaplanowanie zakupów" - napisała wiceminister.
"Biorąc pod uwagę powyższe, w chwili obecnej nie planuje się wprowadzania zmian w zakresie umożliwienia dokonywania zakupów w godzinach 10-12 od poniedziałku do piątku osobom poniżej 60. roku życia” - dodała.
Przeciwko godzinom dla seniorów wyraźnie są przedsiębiorcy, których w ankiecie przeprowadzoną przez Grupę Eurocash zapytano o to, jakie zmiany przedsiębiorcy wprowadziliby w sklepach, gdyby mieli taką możliwość, dysponując aktualną wiedzą po kilku miesiącach epidemii koronawirusa. Aż 90 proc. przedstawicieli branży zrezygnowałoby z wprowadzonych godzin dla seniorów.