Emerytury Polaków zagrożone. Szykuje się wielka afera, będzie sporo pozwów
Wraz z Nowym Rokiem w życie wchodzą zmiany w emeryturach. Takiego trzęsienia ziemi, jakie nastąpi w konsekwencji tych zmian, mało kto się raczej spodziewał. Świadczenia wielu Polaków są bowiem zagrożone - nie jest wykluczone, że w przypadku pozwów w tej sprawie będziemy mieli do czynienia z istną lawiną.
Zmiany w emeryturach
Nowelizacja ustawy, którą w sierpniu podpisał prezydent Andrzej Duda, cofnęła wygasający charakter emerytur pomostowych. Według informacji portalu money.pl, obecnie obowiązujące przepisy nadają uprawnienia do tychże emerytur tylko tym osobom, które swoją pracę wykonywały przed 1 stycznia 1999 r. w szczególnych warunkach lub miała ona szczególny charakter.
Cofnięcie wygasającego charakteru emerytur pomostowych oznacza, że będą mogły z nich korzystać osoby pracujące po 1 stycznia 1999 roku. Miało to sprawić, że dostęp do pomostu pomiędzy świadczeniami przed wiekiem emerytalnym a samą emeryturą, byłby powszechniejszy. Tymczasem zrodził on dodatkowe problemy.
Tysiące Polaków może mieć problem
Skala problemu jest spora. Według portalu money.pl który cytował dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w czerwcu tego roku emerytury pomostowe pobierało 40,8 tys. osób. Szacunki wskazują, że grono osób przechodzących na to świadczenie będzie wynosić co najmniej 4 tys.
Sedno problemu leży w stosunku pracy między pracownikami a pracodawcami. Jak podaje za Dziennikiem Gazetą Prawną portal money.pl, wielu pracowników będzie z tego tytułu pozywać swoich pracodawców do sądu. Ilość pozwów może wręcz przypominać lawinę.
Będą pozwy przeciwko pracodawcom
Poszkodowanymi w obecnej sytuacji są ci pracownicy, którzy byli zatrudnieni w szczególnych warunkach - ale na kontrakcie. Ten sposób pracy nie daje z kolei uprawnień do pomostówki, ponieważ te przysługują tylko pracownikom etatowym.
W gronie zawodów, które są dotknięte problemem, według cytowanego przez money.pl Dziennika Gazety Prawnej znaleźli się m.in. ratownicy medyczni, piloci lotnictwa cywilnego czy kierowcy. Pracodawcy z tych branż muszą się przygotować na dziesiątki pozwów w celu ustalenia stosunku pracy.