biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Technologie > Rafał Brzoska wygrywa z Facebookiem. Dla miliardera decyzja zapadła w miesiąc, Polacy są okradani latami
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 08.08.2024 18:05

Rafał Brzoska wygrywa z Facebookiem. Dla miliardera decyzja zapadła w miesiąc, Polacy są okradani latami

rafał brzoska
Fot. East News/Pawel Wodzynski

Duża część internetowych oszustw i innych działań cyberprzestępczych rozpoczyna się na Facebooku. Należący do Meta serwis stał się bezpieczną przystanią dla oszustw inwestycyjnych, wyłudzeń, ataków phishingowych i wielu innych scenariuszy działań, przez które Polacy są okradani i oszukiwani. Często na duże kwoty. Powodów tego stanu rzeczy jest wiele, na czele z biernością moderacji. Ta nagminnie odrzuca wnioski o usunięcie z treści jawnych oszustw, nie dopatrując się w nich naruszeń regulaminu. Jeśli jednak dysponuje się odpowiednią rozpoznawalnością i wpływowością, można liczyć na specjalne traktowanie - zwycięstwo z Meta ogłosił właśnie Rafał Brzoska, założyciel InPostu i jeden z najbogatszych Polaków.

Facebook bezpieczną przystanią dla cyberprzestępców - dlaczego korzystanie z serwisu to ryzyko?

Problem z Facebookiem polega m.in. na tym, że skuteczna walka z oszustwami dokonywanymi za pośrednictwem sieci reklamowej wewnątrz serwisu nie jest w interesie Meta. Aby np. informacja będąca tak naprawdę zachętą do udziału w oszustwie inwestycyjnym trafiła do użytkowników, najpierw cyberprzestępcy płacą Facebookowi za jej emisję w postaci treści sponsorowanej. De facto Meta partycypuje więc w zyskach z oszustw, bo pieniądze, które uda się ukraść czy wyłudzić cyberprzestępcom trafiają do niej dzięki opłacaniu reklam kolejnych groźnych treści.

Zobacz: Ważny komunikat mBanku. Zapowiada zmiany, klienci muszą się przygotować

Często zresztą cyberprzestępcy włamują się na konta administratorów stron, by to za ich pieniądze emitować swoje reklamy i docierać do potencjalnych ofiar. Dla Mety nie robi to jednak różnicy - pieniądze trafiają do korporacji, a kto je wydał i z czyjego rachunku jest kwestią drugorzędną. Dlatego tak trudno skłonić moderację do usuwania groźnych reklam - nawet jeśli cel jest ewidentny i chodzi np. o oszustwo inwestycyjne, Facebook zdaje się robić wszystko, by nie dopatrzyć się naruszeń, co przesądza o tym, że ofiarą podają kolejni użytkownicy serwisu. Inna sprawa, że pracowników moderacji serwisów społecznościowych w poszczególnych krajach jest rażąco mało - np. w serwisie X całe europejskie kraje obsługiwała przez długi czas jedna osoba.

Agencja Wywiadu się zbłaźniła. Jej porady bezpieczeństwa są z poprzedniej epoki

PUODO błyskawicznie interweniuje w sprawie założycieli InPostu

Na początku lipca swoje oburzenie praktykami Facebooka wyraził Rafał Brzoska, który w serwisie napotkał nagminne tam oszustwa wykorzystujące wizerunek celebrytów. W przypadku Brzoski chodziło o jego żonę, Omenaa Mensah. Brzoska trafił na fałszywe informacje o jej śmierci, co oczywiście było w serwisie próbą przyciągnięcia potencjalnych ofiar do kliknięcia reklamy. Gdy użytkownicy to robili, mogli być np. proszeni o ponowne logowanie na fałszywej kopii serwisu i tak kradziono ich dane uwierzytelniające i przejmowano konta. To jednak nie kwestia bezpieczeństwa zdecydowała o podjęciu kroków przez Brzoskę, lecz fakt wykorzystania wizerunku jego małżonki.

Od tego czasu minął miesiąc, a już Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych ogłosił decyzję, że zakazuje Meta publikacji reklam wykorzystujących wizerunek Mensah. Rafał Brzoska ogłosił zaś zwycięstwo z korporacją. W ocenie PUODO doszło do rażących naruszeń nie tylko danych osobowych, ale też czci i godności prezenterki. W rezultacie Meta może zostać ukarana za dalsze emitowane reklam z jej wizerunkiem. I wyłącznie za to, bo PUODO nie zdecydował się jak dotąd na żadne inne kroki, które mogłyby chornić cokolwiek innego niż cześć i godność małżonki miliardera, jak np. ofiary oszustw dokonywanych codziennie na Facebooku.

Sprawa Brzoski nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa na Facebooku

Rafał Brzoska zapowiada, że to dopiero początek walki z deep fake’ami w mediach społecznościowych. Zwróćmy uwagę, że z deepfake’ami, a nie oszustwami, w których deepfake’i stanowią zaledwie narzędzie. Decyzja PUODO, która najpewniej nie zapadłaby tak szybko, gdyby chodziło o mniej wpływową osobę, nie przekłada się bowiem nijak na poprawę bezpieczeństwa na Facebooku, gdyż chybi w identyfikacji problemu. Sam Brzoska wydaje się zwracać uwagę tylko na aspekt wykorzystania wizerunku żony, a nie tego, że wizerunek został wykorzystany do oszukiwania Polaków. W rezultacie Meta może uruchomić algorytm skanujący reklamy pod kątem wizerunku prezenterki i frazy “Omenaa Mensah”, a następnie blokować wszelkie próby emisji. Spełni tym samym żądania PUODO i nijak nie poprawi bezpieczeństwa na Facebooku.

Powiązane
wybory prezydenckie
Wybory prezydenckie 2025. Bukmacherzy wytypowali faworyta. Przewaga jest niewielka
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki. Wymowny sondaż tuż przed ciszą wyborczą
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: