Składniki dymu papierosowego są niezwykle szkodliwe i odpowiadają za wiele rodzajów nowotworów twierdzi Naczelny Lekarz Stanów Zjednoczonych. Dlatego też nie tylko sami palacze, ale także i ich otoczenie narażone jest na skutki nałogu tytoniowego. Warto przypomnieć, że w Polsce mamy aż 8 milionów regularnych palaczy. Czy zerwanie z nałogiem jest w ogóle możliwe? Jakie są alternatywy dla palenia papierosów?
Katarzyna Korpolewska – psycholożka społeczna i wykładowczyni akademicka, będąca autorką programów rzucania palenia oraz profilaktyki uzależnień dla młodzieży uważa, że nałogowe palenie to uzależnienie od codziennych rytuałów – papieros do porannej kawy, wypalenie papierosa, kiedy się na kogoś czeka etc. Zatem, jak twierdzi dr Korpolewska, to nie tylko uzależnienie od nikotyny, ale od silnych nawyków, do których także konieczne jest znalezienie alternatywy.
Walka z nałogiem tytoniowym odbywa się na trzech poziomach - tłumaczy dr Korpolewska:
„Pierwszy związany jest z uzależnieniem od nikotyny. Na drugim trzeba poradzić sobie z typowymi nawykami i zachowaniami, np. papieros po jedzeniu, do kawy, przy długiej rozmowie telefonicznej.A także z przyzwyczajeniem trzymania papierosa w dłoni i wkładania go do ust. Trzeci poziom to zachowania społeczne, czyli np. spotkania w palarni, wzajemne częstowanie się papierosami, poczucie wspólnoty z innymi palaczami. Zerwanie z nałogiem oznacza więc zmianę trybu życia”
Uznaje się, że opcją do rzucania palenia są przykładowo papierosy elektroniczne lub urządzenia podgrzewające tytoń. Oczywiście nie są one zupełnie pozbawione substancji szkodliwych, z tym, że według większości badań międzynarodowych e-papierosy i podgrzewacze tytoniu są aż o około 90-95 proc. mniej szkodliwe od standardowych papierosów. Dlaczego? Otóż przede wszystkim dlatego, że nie zawierają najbardziej szkodliwej substancji, czyli dymu.
E-papierosy funkcjonują w tzw. systemach otwartych lub zamkniętych, które oznaczają możliwość zakupu wymiennych kartridży (np. w przypadku Vuse ePod), czy podgrzewacze tytoniu (jak glo hyper+). Badania wykazują, że te produkty są bezpieczne dla konsumenta.
Warto nadmienić, że została opracowana przez naukowców tzw. skala ryzyka, która przedstawia poziom ekspozycji konkretnych produktów na toksyny. Według tych opracowań, potencjalnie najmniej szkodliwa jest tzw. nikotynowa terapia zastępcza (NRT). Na drugim miejscu znajdują się saszetki nikotynowe, kolejno e-papierosy oraz podgrzewacze tytoniu i sproszkowany tytoń, a na końcu tradycyjne papierosy i cygara.
W opublikowanym niedawno raporcie Komisji Specjalnej ds. Walki z Rakiem (BECA), podkreślono, że skutki wdychania dymu (wapowania) będą musiały być porównywane ze zdrowiem osób palących, a nie ze zdrowiem osób, które nie palą, czyli pierwszy raz w historii instytucja europejska formalnie uznała rolę e-papierosów w procesie rzucenia palenia.
