Hyundai miał zawyżać sprzedaż elektryków. Oskarżenia o naciski na dealerów

Hyundai oskarżony o zawyżanie sprzedaży elektryków

Serwis theverge.com informuje o akcie oskarżenia, jaki wpłynął do sądu federalnego w Chicago. Powodami są importerzy i franczyzobiorcy działający na tamtejszym rynku samochodowym. Twierdzą oni, że przedstawiciele Hyundaia wywierali na dealerach presję, aby ci sztucznie zawyżali wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych koreańskiego producenta.

Z pozwu dowiadujemy się, że Hyundai miał stworzyć wielopoziomowy schemat umożliwiający zgłaszanie fałszywych wyników sprzedaży. Wyższe pozycjonowanie w rankingach miało przekonać amerykańskiego konsumenta do wyboru EV Hyundaia, a nie innych marek.

Dilerzy pod presją, dochodzenie w Hyundaiu

Hyundai oskarżany jest o stworzenie specjalnego, tajnego programu, w którym niesprzedane egzemplarze były ewidencjonowane jako sprzedane lub trafiały do firm wypożyczających pojazdy. W kolejnym miesiącu także te drugie miały już uzyskiwać status sprzedanych.

Zobacz: Nowe informacje o dopłatach do aut elektrycznych. W puli nawet 1 mld zł

Według oskarżycieli Hyundai stosował tę praktykę w całych Stanach Zjednoczonych. W materiałach dowodowych mają znajdować się nagrania rozmów pomiędzy sprzedawcami, w których ci nie popierają pomysłu, ale wyrażają przekonanie, że numery muszą być zawyżane na potrzeby prasy i “Koreańczyków”. Hyundai wszczął w tej sprawie wewnętrzne dochodzenie. 

Jak auta elektryczne sprzedają się w Polsce?

Wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych to kwestia ważka także nad Wisłą. Według danych Polskiego Związku Motoryzacyjnego w czerwcu miał paść rekord liczby zarejestrowanych elektryków - było ich 2119. Urósł także cały rynek samochodów osobowych - w ostatnim roku zarejestrowano ponad 50 tys. aut, co stanowi 20 proc. wzrostu rok do roku.