BiznesINFO.pl Polska i Świat Chorej na raka miesięcznie zabierają 700 zł. Zaległy abonament RTV możesz zapłacić i ty
Biznesinfo.pl

Chorej na raka miesięcznie zabierają 700 zł. Zaległy abonament RTV możesz zapłacić i ty

6 marca 2020
Autor tekstu: Radosław Święcki

Nieopłacanie abonamentu może mieć fatalne skutki. “Gazeta Wyborcza” przedstawia historię cierpiącej na notowotwór 70-letniej pani Izy.

W listopadzie ub.r. kobieta otrzymała pismo z Poczty Polskiej z wezwaniem do zapłaty zaległego abonamentu RTV. Po 22,70 zł za miesiąc plus 49 gr odsetek za zwłokę. Za pięć ostatnich lat uzbierało się prawie 2 tys. zł.

- Przegapiłam. Byłam po operacji, miałam inne rzeczy na głowie, ale myślałam, że jeszcze się odwołam - mówi w rozmowie z “Wyborczą” pani Iza.

Kosztowny abonament

Kilka tygodni później 70-latka dostała  pismo z urzędu skarbowego z informacją o “zajęciu świadczeń ze świadczenia emerytalnego i ubezpieczenia społecznego oraz renty socjalnej”.

- Wzywa się organ rentowy, aby nie wypłacał zajętej części świadczenia, lecz przekazał ją organowi egzekucyjnemu aż do pełnego pokrycia egzekwowanych należności - napisano.

Ostatecznie urząd skarbowy powiadomił ZUS i od stycznia 70-latka ma potrącane ok. 700 zł z emerytury, czyli ponad jedną trzecią swojego świadczenia.

70-latka otrzymała wezwanie do zapłaty, ponieważ w przeszłości zarejestrowała odbiornik w mieszkaniu i przez kilka lat opłacała abonament, wskutek czego jej dane są dostępne w rejestrze. Gdy 15 lat temu założyła kablówkę zaniechała dalszych opłat.

Poczta tropi

Osobom w podobnej sytuacji Poczta Polska wysyła rocznie ok. pół miliona pism. W efekcie w 2018 r. udało się odzyskać dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ok. 200 mln zł.

“Wyborcza” wyjaśnia, że pani Iza musiała opłacić należności za ostatnie pięć lat, ponieważ zgodnie z ordynacją podatkową po tym okresie należność się przedawnia.

Gdy wezwanie nie przynosi skutku, Poczta zwraca się do urzędu skarbowego.

- Zgodnie z prawem możemy wtedy zastosować egzekucję ze świadczenia emerytalnego oraz ubezpieczenia społecznego, a także renty socjalnej maksymalnie do 25 proc. jego wysokości - tłumaczy w rozmowie z gazetą Justyna Pasieczyńska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Warszawie.

Obserwuj nas w
autor
Radosław Święcki

Redaktor Biznesinfo. Absolwent dziennikarstwa na UW. Wielbiciel politycznych biografii i zagranicznych stacji radiowych (zwłaszcza w językach, których nie rozumiem). Przed BiznesInfo związany z B2-biznes.pl, Forum Samorządowe i Magazynem THINKTANK.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@biznesinfo.pl
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie