ZUS prognozuje, emerytury będą głodowe. Nie licz na państwo
ZUS prognozuje, że emerytury w przyszłości będą równe 25 proc. wynagrodzenia. W obecnej sytuacji otrzymalibyśmy 500 zł świadczenia od ZUS, a przy zarobkach na poziomie średniej krajowej byłoby to 1 tys. zł. Eksperci nie pozostawiają złudzeń: licz na siebie, nie na państwo.
Z tego artykułu dowiesz się:
Czemu emerytury w przyszłości będą niskie
Jakie prognozy przedstawił ZUS
Co o sytuacji emerytur mówią eksperci
ZUS gorzko o polskich emeryturach
Polski Ład ma polepszyć status materialny polskich emerytów. Rząd przekonuje, że wprowadzi emerytury do 2,5 tys. zł bez podatku i utrzyma dotychczasowe świadczenia. Choć obecni emeryci mają powody do radości, przyszli jedynie do niepokoju.
Z najnowszych danych opublikowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wynika, że za dwadzieścia lat emeryci będą pobierać świadczenia równe 38 proc. wynagrodzenia, natomiast po 2050 r. otrzymają mniej niż 30 proc.
Sprawę głodowych emerytur w przyszłości nagłośnił Adam Szłapka, poseł z ramienia Nowoczesnej. Na swoim koncie na Twitterze opublikował dane otrzymane od ZUS z dopiskiem, że rząd pozbawia nas pieniędzy.
ZUS nie da Ci pieniędzy
Dr Błażej Podgórski z Akademii Leona Koźmińskiego tłumaczy, że Polacy muszą oszczędzać na własną rękę, a nie liczyć na państwo. Dodaje, że jest to po prostu niemożliwe.
Z kolei Jakub Sawulski, kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego w rozmowie z money.pl przyznaje, że samo oszczędzanie może nie wystarczyć. Konieczne jest także odkładanie pieniędzy w publicznym systemie, bowiem ten jest najmocniejszym gwarantem otrzymania świadczenia.
Ekonomiści tłumaczą, że za dużą różnicę między emeryturami, a wynagrodzeniem w przyszłości odpowiada szereg czynników. Jest to m.in. spadek dzietności, a nawet starzenie się społeczeństwa.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]