Wyciekła oferta zabójstwa. 100 tysięcy złotych za morderstwo Zbigniewa Ziobry
Gazeta ustaliła, że śledztwo w sprawie podżegania do zabójstwa Zbigniewa Ziobry Dolnośląski Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Na jego wniosek sąd wydał właśnie europejski nakaz aresztowania S., który w 2018 r. trafił do aresztu w Holandii za handel dopalaczami, ale wyszedł i zniknął. Śledczy mają jednak człowieka, któremu S. zlecił zabójstwo - pisze "Rzeczpospolita".
Według informacji zawartych na portalu "Rp" handlarz dopalaczami zdecydował się na tak drastyczną ofertę ze względu na chęć Zbigniewa Ziobry do walki z substytutami narkotyków, jakimi są dopalacze. Minister sprawiedliwości zapowiadał nie raz, że sprawiedliwość dopadnie wszyskich dealerów, nawet jak działają oni w sieci.
Jan Krzysztof S., bo tak nazywa się boss mafii dopalaczowej, miał stracić przez działania ministra bardzo dużo pieniędzy. Sprawa chęci zabójstwa szefa resortu sprawiedliwości wyszła na jaw całkim przypadkiem, gdy warszawska policja robiła nalot z powodu podejrzenia o handlu dopalaczami. W czerwcu 2018 r. doszło do rozbicia grupy, którą zarządzał Jan Krzysztof S., jednak udało mu się wtedy zbiec. Przechwycono wtedy ponad 120 kg substancji psychoaktywnych.
Komentarz Zbigniewa Ziobry
Sam minister jest konkretny w kwestii wojny z handlarzami dopalaczy: Bandytom mówimy jedno - nie wystraszycie nas, sprawiedliwość was dopadnie. Czasy bezkarności przestępców właśnie się skończyły. W Polsce będzie twarde prawo, a prokuratorzy nie będą mieć litości dla przestępców, zwyrodnialców czy handlarzy narkotyków. Tacy ludzie muszą trafiać na długie lata za kraty, aby na polskich ulicach, parkach, w szkołach było bezpiecznie - cytuje słowa Ziobry Bankier.pl.
Przebieg śledztwa
Prowadzimy postępowanie dotyczące podżegania do zabójstwa ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego oraz prokuratora jednej z powszechnych jednostek prokuratury - powiedział da "Rp" Robert Tomankiewicz, naczelnik Dolnośląskiego Wydziału PZ i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Niestety ze względu na dobro śledztwa nie mógł udzielić on dalszych informacji.
Obecnie w rękach policji znajduje się już osoba, która przyjęła zlecenie zabójstwa ministra. Według prokuratury osoba ta ujawniła już część przydatnych informacji, które niestety na dzień dzisiejszy są tajne.
undefined