Skarbówka skontroluje firmy. Będą sprawdzać każde przedsiębiorstwo
Już wkrótce skarbówka zyska mocne narzędzie do kontrolowania firm. Jeżeli wychwycą jakiekolwiek uchybienia podczas sprawdzania przedsiębiorstwa, będą nakładać astronomiczne kary.
Skarbówka będzie kontrolowała firmy
Kontrole przeprowadzane przez skarbówkę są zmorą przedsiębiorstw. O ile jednak obecnie są to głównie wizyty w siedzibie firmy, tak za kilka miesięcy sytuacja będzie wyglądała znacznie gorzej.
Jak bowiem przypomina portal money.pl, od lipca każda firma będzie zobowiązana do korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur. I każdy błąd związany z wprowadzaniem faktur będzie bardzo dotkliwie karany, bowiem skarbówka będzie miała zdalny wgląd w te dokumenty.
Błąd w fakturze to spora kara
Jak powiedział w rozmowie z money.pl Tomasz Spłuszka z OpenText, KSeF nie wie, czy kwoty na fakturach są prawidłowe. Jego zdaniem podobna sytuacja ma mieć miejsce z niewystawianiem faktur.
A kary przewidziane za błąd lub brak faktury w systemie są astronomiczne. Jak podaje money.pl, mają one wynosić 100 proc. wartości podatku z faktury bądź 18,7 proc. wartości całej faktury.
Eksperci podatkowi i przedsiębiorcy już wskazują, że KSeF będzie “maszynką do zarabiania pieniędzy” dla Krajowej Administracji Skarbowej. Wszystkie represje mają bowiem dotknąć tych przedsiębiorstw, które faktury wystawiają.
Głosy z zagranicy
Problemy systemu mają być tak poważne, że głos zabrała nawet Amerykańska Izba Handlowa. Według jej stanowiska, które cytuje portal money.pl, zagraniczni podatnicy którzy nie mają stałego miejsca prowadzenia działalności w naszym kraju, będą nadmiernie obciążeni przez system.
Swoje argumenty przedstawiło również Volvo Polska. Zdaniem przedsiębiorstwa cytowanego przez money.pl, kary przewidziane za błędy z fakturami w KSeF są nieproporcjonalne, jeżeli się je porówna ze skalą problemów technicznych u dużych podatników. Dodatkowo mają one być nieuzasadnione.