Rząd zamierza podwyższyć ceny mandatów. Jeszcze tego lata
Polski rząd bierze się za piratów drogowych. Zapowiada, że jesienią mandat może wynieść nawet 5 tys. zł.
Mandat coraz wyższy
Wiosenna nowelizacja przepisów uregulowała kwestie hulajnóg elektrycznych. Poruszający się nimi po mieście muszą odkładać je w odpowiednie miejsca, ale nie tylko - wprowadzone zostały także ograniczenia prędkości.
Jest to jeden z wielu elementów mających na celu uporządkowanie ruchu drogowego w Polsce. Nowe przepisy wpłynęły również na zachowania kierowców na drogach.
Tymczasem rząd planuje podwyżkę mandatów dla piratów drogowych. - Kontynuujemy bardzo wiele inicjatyw, które służyły polepszeniu infrastruktury. Mandaty w Polsce są rażąco niskie, społeczeństwo przez ostatnich 20 lat się znacząco wzbogaciło, dotkliwość mandatów stała się zdecydowanie mniejsza, pora je zaktualizować - mówił w programie "Newsroom" Marcin Horała, wiceminister infrastruktury.
Wiceszef resortu wskazał, że na podstawie innych krajów można stwierdzić, że piraci drogowi muszą odczuwać skutki mandatów. Ustawa ma trafić do Sejmu jesienią.
- Pokazujemy te przepisy, jemy tę żabę, w wymiarze politycznym, by w efekcie zwiększyło się bezpieczeństwo na drogach - mówił.
Przypomnijmy, że walkę z piratami drogowymi prowadzi także policja. Ta do śledzenia przestępstw wykorzystuje nawet drony.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]