Problemy, problemy Radomia. Enter Air nie ryzykuje
W kontraście do ostatnich informacji o wynikach lotniska w Radomiu stoi deklaracja dyrektora generalnego Enter Air. Wyraził on wątpliwość, że Port Lotniczy Warszawa-Radom będzie jeszcze w ogóle działało.
Kłopoty lotniska w Radomiu
Przed otwarciem radomskiego lotniska, dyrektor handlowy oraz członek zarządu Enter Air Andrzej Kobielski mówił w wypowiedzi cytowanej przez portal money.pl, że linia lotnicza lata z większości lotnisk w Polsce. Nie widzi zatem przeciwwskazań do lotów z Radomia.
Lotnisko w Radomiu nie jest jednak dobrym miejscem na inwestycje typu baza dla samolotów. Tak zinterpretować można słowa dyrektora generalnego Enter Air, Grzegorza Polanieckiego.
Enter Air nie chce ryzykować
Według słów Polanieckiego dla Polskiej Agencji Prasowej które przytacza portal money.pl, Enter Air nie zamierza wybudować hangaru na radomskim lotnisku. Taka inwestycja kosztowałaby nawet 3 mln dol.
Uzasadnienie takiego podejścia jest ciekawe. Polaniecki tłumaczy bowiem, że nie ma pewności co do tego, jak długo radomski port lotniczy będzie funkcjonował. Zaznacza jednak, że relacje Entera z władzami portu są dobre.
Kwestia pieniędzy
Główną zmienną w osądzie dyrektora generalnego Enter Air są pieniądze. Według Polanieckiego, którego wypowiedź cytuje money.pl, lotnisko na którym min. co kilkadziesiąt minut nie ląduje samolot nie będzie rentowne.
W takim przypadku wszystko zależy od tego, jak długo władze będą chętne do dotowania lotniska. W przypadku Radomia portem lotniczym zarządza już nie samorząd, a państwowe Polskie Porty Lotnicze.