Emigracja słabnie, Polacy wracają z pracy za granicą. Tylko z jednego kraju w 2 lata wróciło 115 tys. Polaków
Praca za granicą coraz mniej popularna. Tak przynajmniej wynika ze statystyk
Praca za granicą często pozwala zarobić dużo większe kwoty niż za tę samą pracę w Polsce. Inne warunki życia kusiły wielu Polaków, którzy podejmowali ryzyko i wyjeżdżali za granicę. Wygląda jednak na to, że w tym momencie mamy trend odwrotny i sporo osób wraca do kraju.
Według statysty GUS w 2019 roku odnotowano spadek liczby Polaków na emigracji. Najwięcej z nich mieszkało w Wielkiej Brytanii, stanowią oni aż 14,5 proc. wszystkich wracających w ciągu dwóch ostatnich lat. Względem 2018 roku, Polaków za granicą jest mniej aż o 40 tys.
Jak wyliczył GUS, pracę za granicą na okres przynajmniej trzech miesięcy w 2018 roku podejmowało 2,455 mln Polaków. W 2019 roku było ich już 2,415 mln. Co ciekawe rok 2018 również był pod znakiem spadkowego trendu emigracyjnego, gdyż jeszcze w 2017 roku za granicą było 2,54 mln Polaków (powrót 85 tys. osób).
Od wejścia Polski do Unii Europejskie w 2004 roku, skala emigracji stale się zwiększała, aż do 2017 roku. Dopiero 2018 roku portal bankier.pl podaje jako punkt zwrotny, czyli odwrócenie trendu. Warto jednak zaznaczyć, że ubytek z roku 2019 był dwukrotnie mniejszy niż 2018 roku.
Polacy wracają głównie z Wielkiej Brytanii
Liczba polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się o 2 proc. (17 tys. osób). Względem stanu 2017 roku, to aż spadek o 115 tys. osób w ciągu dwóch lat. Co jednak ciekawe, dane wskazują, że tak silny trend dotyczy głównie Wielkiej Brytanii.
1. NFZ pokazał stawki. Łóżko na dobę to ponad 800 złotych2. Anita Werner nie powstrzymała swojego rozmówcy na czas. Na dziennikarkę spadły gromy3. Ściąganie należności nie ominie nikogo, będą nowe reguły. Zalegający z opłatami mają spore powody do obaw
Jak zauważa bankier.pl spadek powyżej 2 proc. dotyczy także Włoch (2 tys. osób) i zbliża się do granicy 2 proc. w Belgii (dokładnie 1,85 proc. i tysiąc osób). W przypadku krajów takich jak Holandia i Norwegia spadki są niewielkie, wróciło z nich ok. 2 tys. Polaków.
Nie zmieniło się również to, że lwia część emigrantów z Polski mieszka w krajach europejskich. Stanowią oni 88 proc. całej emigracji, z czego 83 proc. dotyczy państw należących do UE (warto zaznaczyć, że popularny kierunek jak Norwegia, do UE nie należy).
Jak podaje GUS 2017 roku, czyli pierwszego spadku emigracji, najwięcej Polaków mieszka w Niemczech, ponad 704 tys. W ten sposób za zachodnią granicą emigrantów z polski jest więcej niż w Wielkiej Brytanii (678 tys.), Holandii (125 tys.) i Irlandii (112 tys.).
Jednocześnie GUS zastrzega, że dane nie są idealne, gdyż zawsze w takich wypadkach istnieje ryzyko błędów statystycznych. Dotyczy to zarówno rozbieżności w praktykach statystycznych w różnych krajach, a także wyjazdów, które nie są oficjalnie zarejestrowane.
Co może być przyczyną odwrotnego trendu emigracyjnego? Nie ma na to oczywiście na to dowodów w postaci czynnika korelacji, ale można podejrzewać, że spory wpływ miała decyzja o Brexicie, o którym zaczęto mówić w okolicach 2017 roku.