Ponad milion Polaków będzie musiało dopłacić PIT. Dotyczy to głównie najlepiej zarabiających
Ministerstwo Finansów oszacowało, że ok. 1,2 mln Polaków będzie musiało dopłacić podatek za ubiegły rok w ramach rozliczenia rocznego. Nieprzyjemny obowiązek dotyczy osób, których miesięczne zarobki przekraczają kwotę 16 tys. 300 zł brutto. Jednak Urząd Skarbowy może się upomnieć o pieniądze również w kilku innych przypadkach.
Kto będzie musiał dopłacić do podatku PIT?
Gdyby w drugim półroczu 2022 utrzymany został mechanizm tzw. rolowania zaliczek, wówczas nieprzyjemny obowiązek dotyczyłby już przeszło 2,6 mln Polaków, a nie — jak wynika z obecnych wyliczeń — ok. 1,2 mln. Ministerstwo Finansów wyjaśniło w odpowiedzi na pytania PAP, że uchylenie wspomnianego mechanizmu redukuje liczbę podatników, na których spadnie obowiązek dopłaty podatku dochodowego od osób fizycznych.
Business Insider wyjaśnia, że Urząd Skarbowy upomni się o pieniądze przede wszystkim od tych, którzy zarabiają najlepiej. Graniczną kwotą jest 16 tys. 300 zł brutto na miesiąc. Konieczność dopłaty może czekać również osoby, które mają kilka źródeł dochodu.
Poza tym dopłata podatku w rozliczeniu rocznym może też nastąpić w przypadku podatników, którzy w terminie do lipca ubiegłego roku przekroczyli miesięczne widełki w zakresie ulgi dla klasy średniej (jest to 11 tys. 141 zł na msc.), a spadek stawki podatku do 12 proc. nie doprowadzi do wyrównania potrąconej im ulgi.
Z obowiązkiem dopłaty do PIT mogą liczyć się też członkowie zarządu, którzy otrzymują wynagrodzenie na podstawie odpowiedniej uchwały, zleceniobiorcy, a także pracownicy zatrudnieni na umowie o pracę za granicą, którzy w ubiegłym roku objęci zostali 32. proc. stawką PIT.
Wreszcie dopłata może też objąć pracowników tych firm, które do połowy ubiegłego roku potrącały im zaliczki na PIT zgodnie z zasadami obowiązującymi w 2021 roku.