Polacy mają ogromny problem ze snem. Gospodarka traci na tym miliardy rocznie
Niemal co drugi Polak ma problemy ze snem. To gorzej niż w czasie pandemii. Ponadto niewyspani pracownicy generują także spore koszty dla gospodarki.
Co drugi Polak ma problemy ze snem
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez UCE UCE RESEARCH i platformę ePsycholodzy.pl wśród ponad tysiąca dorosłych Polaków, ujawniła, że 49,9% rodaków jest niezadowolonych z jakości swojego snu. Dla porównania w trakcie pandemii deklarowało tak 39,2 proc., zatem widać duży wzrost, czytamy w informacji przesłanej przez redakcję Mondaynews.
Polakom nie daje zasnąć inflacja. W poprzedniej edycji badania na problemy finansowe wskazywało 13,8 proc. badanych, a w tej edycji aż 39,4 proc. Ekspertów wcale to nie dziwi, ponieważ wzrost kosztów życia dotyczy całego społeczeństwa.
Na drugim miejscu Polacy wskazali, że źle śpią przez stres - 37,9 proc.
Gospodarka traci na niewyspanych pracownikach
Skutki niewyspania mocno odczuwa gospodarka. Michał Pajdak, jeden ze współautorów badania z platformy ePsycholodzy.pl odwołuje się na raport pt. „Dlaczego sen ma znaczenie – ekonomiczne koszty niewystarczającej części snu” Marca Hafnera i współautorów. Winika z niego, że pracownicy śpiący poniżej 6 godz. na dobę zgłaszają średnio o ok. 2,4 p.p. wyższą utratę produktywności niż deklarujący 7-9 godz. Osoby śpiące średnio 6-7 godz. są o ok. 1,5 p.p. bardziej nieproduktywne w stosunku do ludzi przesypiających 7-9 godz.
– Pracownik śpiący krócej niż 6 godz. na dobę traci więc rocznie o ok. 6 dni roboczych więcej niż zatrudniony zgłaszający 7-9 godz. A osobie, która śpi 6-7 godzin, ubywa średnio o ok. 3,7 dnia pracy więcej w skali roku. Odsetek upośledzenia pracy wynosi zatem 2,36% w przypadku snu krótszego niż 6 godz. oraz 1,47% dla czasu spania 6-7 godzin – podkreśla Pajdak.
Michał Pajdak wylicza, ile niewyspanie kosztuje gospodarkę.
-Jeżeli w I kw. br. pracowało w Polsce 16,9 mln osób, 49,9% rodaków zadeklarowało problemy ze snem, a liczba dni pracy wynosi w br. 250, to przy utracie tylko 1% efektywności, czyli 2,5 dnia roboczego, kosztującego pracodawcę średnio 390 zł brutto, gospodarka straci w tym roku w sumie minimum 8,2 mld zł. I to jest najbardziej optymistyczny scenariusz, bo przecież aktywność pracujących Polaków może spaść zdecydowanie bardziej niż tylko o 1% – wylicza Michał Pajdak.
Konsekwencje niewyspania
Problemem jest to, że Polacy często nie zdają sobie sprawy, jak bardzo niewyspanie wpływa na ich stan. Tymczasem jak komentuje dr Marta Jackowska z Uniwersytetu SWPS, tak duża ilość osób skarżących się na problemy ze snem oznacza większe ryzyko zapadnięcia na groźne choroby, a także zwiększa ryzyko wypadków w pracy i także błędów medycznych. Niewyspani pracownicy zagrażają zatem nie tylko sobie, ale również innym.