Polacy zatrzymani we Francji przed wjazdem do Eurotunelu. Interweniowała ambasada
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak rozwiązano sprawę
Co o całej sprawie mówią Polacy
Jak do całej sprawy odniosła się Ambasada RP w Londynie
Polacy utknęli na granicy
"Polscy przewoźnicy skarżą się, że nie zostali wpuszczeni dzisiaj rano do Eurotunnelu, byli zatrzymani na wiele godzin we Francji z powodu braku dowodu wykupienia testów do wykonania 2 i 8 dnia w UK. Przewoźnicy są zwolnieni z tych testów" - napisała na swoim Twitterze Anna Raczkowska, dziennikarka Radia Zet.
Kwestia testów wzbudziła sprzeciw u kierowców oraz przewoźników, ponieważ według brytyjskiego prawa są oni zwolnieni z tego obowiązku. Kierowcy na granicy stoją od 4 rano. Celnicy zażądali od nich dowodu zakupu testu na koronawirusa.
- Celniczka nie dała dojść do słowa, powiedziała, że musimy mieć test, i tyle. Francuska policja mówiła nam, że Brytyjczycy są szurnięci, że to niemożliwe - relacjonuje pan Mariusz, kurier stojący przed Eurotunelem.
Pan Mariusz opowiada, że do tej pory do Wielkiej Brytanii wjeżdżał bez testów. Jakby tego było mało, pakiet wymaganych testów kosztuje 210 funtów brytyjskich, czyli ok. 1100 zł.
[EMBED-11]
Ambasada o Polakach stojących na granicy
Oprócz polskich kierowców do Eurotunelu nie mogli wjechać również kierowcy z Rumunii i Litwy - informuje Business Insider.
Redakcja Radia Zet skontaktowała się z Wydziałem Konsularnym Ambasady RP w Londynie. Niestety, ale informacji, które byłyby przydatne dla Polaków nie udało się usłyszeć, bowiem ambasada odpowiedziała: - Jednak się okazuje, że te testy dotyczą wszystkich, nie wiem na jakiej podstawie prawnej, bazujemy na informacjach od Konsula oraz tym, co jest napisane na stronie Ambasady.
Na stronie rządu Wielkiej Brytanii widnieje informacja, że przewoźnicy spod rygorystycznych wymagań są wyłączeni. Międzynarodowi przewoźnicy nie mają obowiązku odbywania kwarantanny ani robienia testów.
Nie jest to pierwsza sytuacja, gdy przewoźnicy borykają się z problemem przy Eurotunelu. W grudniu 2020 r. Francja zakazała wjazdu ciężarówkom z Wielkiej Brytanii, co spowodowało wstrzymanie transportu.