Niemal sześć razy wyższe rachunki za prąd. „Kosztowna” pomyłka koncernu energetycznego
Powołując się na „Gazetę Wyborczą”, serwis wp.pl informuje o astronomicznych rachunkach za prąd, jakie otrzymuje przedsiębiorca z Poznania. Koncern energetyczny przyznał, że naliczone kwoty nie są prawidłowe, ale zawyżone faktury nie przestały przychodzić.
Wysokie rachunki za prąd
Poznański przedsiębiorca od kilku miesięcy otrzymuje astronomiczne rachunki za prąd. Jeszcze w grudniu faktury opiewały na 2 tys. zł, a teraz jest to niemal 12 tys. zł.
„Rachunki za prąd, które opłaca właściciel klubokawiarni w centrum Poznania, zaczęły rosnąć od stycznia” - podaje serwis. Koncern energetyczny przyznaje się do pomyłki, ale zawyżone rachunki nadal przychodzą.
500 zł długu urosło do 76,5 tys. zł. Prokurator Generalny interweniujeMężczyzna wnioskował o zamrożenie cen prądu
Właściciel klubokawiarni od razu zauważył, że coś jest nie tak i już zimą złożył reklamację. Serwis podaje, że mężczyzna wnioskował o zamrożenie cen prądu w ramach rządowego programu wsparcia dla przedsiębiorców, dlatego tak wysokie rachunki były dla niego niemiłym zaskoczeniem.
Koncern energetyczny przyznał się do pomyłki
Koncern energetyczny Enea przyznał, że naliczone kwoty nie są prawidłowe i są spowodowane "dostosowywaniem systemów", tak aby uwzględniały stawki obiecane mikroprzedsiębiorcom przez rząd PiS.
Berenika Ratajczak, z biura prasowego spółki Enea, przekazała, że korekty do e-faktur wprowadzane są najszybciej, jak jest to możliwe.
Mężczyzna nadal czeka
Przedsiębiorca złożył reklamację kilka miesięcy temu, ale zawyżone faktury nie przestały przychodzić. Koncern tłumaczy się pracami technicznymi.
„Co z tego, że Enea obiecuje korektę, jak te rachunki muszę zapłacić, by działać dalej. W konsekwencji kredytuję państwową spółkę” - mówi przedsiębiorca w rozmowie z reporterem wyborczej.pl.