Sposób nadawania telewizji naziemnej znowu się zmieni. Twój telewizor może jej nie odebrać
Nadawanie naziemne z modyfikacjami
Nadawanie naziemne opiera się obecnie o cyfrową transmisję w systemie kompresji DVB-T (Digital Video Broadcasting – Terrestrial). Ta metoda będzie stosowana co najwyżej do połowy 2022 r., kiedy to wprowadzony zostanie DVB-T2. Wdrożenie tego systemu jest związane z przekazaniem niektórych częstotliwości (zajmowanych w tym momencie przez kanały TV) na potrzeby sieci szybkiego Internetu 5G – podaje Business Insider Polska.
Dlatego też stacje telewizyjne będą musiały zostać przeniesione do zakresu częstotliwości poniżej 694 MHz. Jest to jednak przestrzeń, w której jest niewiele miejsca na telewizję, stąd konieczność modyfikacji standardu emisji na jeszcze bardziej skompresowany.
Nowy system ma jednak swoje zalety – dzięki niemu możliwe będzie przerzucenie do telewizji naziemnej większej ilości kanałów w jakości HD.
Sprawdź, jaki telewizor kupujesz
W celu odbierania sygnału telewizyjnego w przyszłości niezbędne jest posiadanie odbiornika zgodnego z systemem DVB-T2/HEVC, który figuruje także pod nazwą H.265 lub MPEG-H część 2. Wymóg dysponowania takim odbiornikiem zapisano w rozporządzeniu Ministerstwa Cyfryzacji, które weszło w życie 1 grudnia 2019 r.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaleca zastosowanie się do wytycznych resortu już teraz, ponieważ zakup odbiornika, który nie spełnia wymagań nowego systemu, będzie wiązał się z koniecznością zaopatrzenia się w dekoder zewnętrzny.
Coraz więcej osób decyduje się na odbiorniki drugiej generacji
Wybór odbiorników dostosowanych do nowego systemu jest duży już od kilku lat. Większość gospodarstw domowych zdążyła się już zatem zaopatrzyć w telewizory z odpowiednim mechanizmem kodowania obrazu.
Dane ze Związku Cyfrowa Polska wskazują, że ok. 7 mln odbiorników telewizyjnych na 11,5 mln sprzedanych w ostatnich pięciu latach w naszym kraju umożliwia już odbiór kanałów w systemie DVB-T2.
Z kolei sześć lat temu udział telewizorów zgodnych ze standardem telewizji cyfrowej drugiej generacji w rocznej sprzedaży wyniósł 40 proc. Od tamtej pory systematycznie wzrasta – w 2016 r. był to już 55 proc. udział, a w 2018 r. – 86 proc. Szacuje się, że odbiorniki zgodne z najnowszym systemem stanowiły ponad 90 proc. wszystkich sprzedanych telewizorów w Polsce w 2019 r. W ubiegłym roku zostało zakupionych ok. 2 mln odbiorników nowej generacji.
Wśród najczęściej kupowanych marek telewizorów na świecie liderem pozostaje Samsung. Zgodnie ze statystykami z 2018 r. co piąte urządzenie pochodzi właśnie od tego producenta. Samsung również w Polsce jest najchętniej wybieraną marką odbiorników – pisze cyfrowa.rp.pl.
Stary system służył od lat
Obecny system został wprowadzony ponad 10 lat temu. Wtedy to w związku z pojawieniem się telewizji cyfrowej, zlikwidowano analogową.
Dzięki tej innowacji możliwy jest darmowy dostęp do ponad 30 stacji o rozmaitej tematyce i różnej jakości (niektóre są w HD).