Morawiecki chce nowego podatku. Ma dotyczyć rosyjskich surowców
Mateusz Morawiecki obiecuje, że będzie forsował w Unii Europejskiej wprowadzenie specjalnego podatku od rosyjskich surowców. Taki podatek dotknąłby mocno Niemcy, które w dużej mierze korzystają z rosyjskich dostaw.
Premier Morawiecki podczas środowego wystąpienia mówił, że chciałby przekonać Unię Europejską, że surowce pochodzące z Rosji powinny być dodatkowo opodatkowane. Jak jednak zaznaczył, musi to być "sprawiedliwie z punktu widzenia zasad konkurencji na rynku".
Surowce z Rosji w Polsce
Morawiecki pytany przez dziennikarzy o obecność rosyjskich surowców w Polsce mówił, że do końca obecnego roku uniezależnimy się od dostaw gazu i ropy z Rosji. Jeszcze szybciej, bo już w kwietniu Polska ma zrezygnować z rosyjskiego węgla.
Niezależność energetyczna od rosyjskich dostaw ma być ma być możliwa dzięki rozbudowie infrastruktury umożliwiającej przyjmowania transportów morskich.
Morawiecki krytykuje Węgry, a jeszcze bardziej Niemcy
Zapytany również o niechętną wobec sankcji energetycznych politykę Budapesztu, Morawiecki powiedział, że polityka Węgier w tej kwestii mu się nie podoba.
Później premier Polski zauważył, że krajem, który dużo skuteczniej hamuje w Europie sankcje na rosyjską energetykę są Niemcy. Jeżeli pomysł Morawieckiego zyskałby aprobatę Brukseli, to podatek od rosyjskich surowców płaciłby głównie Berlin.