13. emerytura stanęła pod znakiem zapytania. Rząd musi oszczędzać, więc obniży kwotę Trzynastki
Emerytura miała być wyższa
Emerytura pod znakiem zapytania. “Gazeta Wyborcza” informuje, że dodatkowe świadczenia dla seniorów nie są już takie pewne. A przede wszystkim kwoty, o jakie miałaby zostać zasilona emerytura.
Trzynasta emerytura nadal nie została zapisana w budżecie na 2020 roku, jednak rząd zapowiada, że emeryci na pewno ją otrzymają. Niestety emerytura będzie przyznawana w minimalnej wysokości, czyli dokładnie tak, jak przed majowymi wyborami do parlamentu europejskiego.
W maju emerytura seniorów wyniosła 1100 zł brutto, co daje zaledwie 900 zł netto. Jest to kwota na poziomie najniższego świadczenia dla osób z wypracowanym stażem.
Co z waloryzacją?
Jednak rząd zapowiadał, że od przyszłego roku minimalna emerytura będzie wyższa, tak jak podwyższone zostanie minimalne wynagrodzenie. Zgodnie z zapowiedziami, emerytura miała wynieść 1200 zł brutto. I to właśnie taką kwotę dostaną seniorzy w ramach trzynastej emerytury.
“Gazeta Wyborcza” podaje, że nie ma pewności, czy tyle wyniosą świadczenia. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że waloryzacja emerytur w marcu 2020 roku będzie wynosić najpewniej 3,24 proc., co oznacza, że z kwoty 1100 zł najniższa emerytura zostanie podwyższona maksymalnie do 1136 zł.
Obiecanki cacanki
Zaledwie parę miesięcy temu rząd politycy partii rządzącej obiecywali, że do waloryzacji w 2020 roku dojdzie na podobnych zasadach, jak w ubiegłym roku. Wówczas waloryzacja też była procentowa, jednak nie niższa niż 70 zł. I w tym roku też tak miało być, co oznacza, że nie najmniejsza podwyżka miała wynosić 70 zł miesięcznie. Jednak dziś nikt z Prawa i Sprawiedliwości już o tym nie mówi, politycy nabrali wody w usta. A co z obywatelami? O słynnych 70 zł chyba pora zapomnieć.