Czechy już w ogóle nie przepuszczają Polaków przez kraj. Z naszej winy
Czechy naśladują działania Polski
Czechy podjęły decyzję o uniemożliwieniu przejeżdżania przez swój kraj Polakom od 30 marca. Ma to związek z restrykcjami, które na obywateli czeskich wracających zza granicy nałożył polski rząd w pierwszej turze ograniczeń dotyczących walki z koronawirusem.
W wyniku decyzji o zamknięciu granic dla obcokrajowców od 15 marca cała rzesza Czechów nie mogła wrócić drogą powietrzną do domu. Miejscem przylotu miały być Katowice, jednak nowe obostrzenia zmusiły Czechów do oczekiwania na krajowy samolot.
Setki Czechów pozostawionych bez pomocy
Ambasada Czech w Warszawie poinformowała, że te trudności spotkały nie tylko turystów, ale również ok. 150 Czechów, którzy przez stolicę Polski chcieli wrócić do swojego kraju. Pracownicy placówki dyplomatycznej twierdzą, że LOT anulował bilety Czechów, którzy musieli samodzielnie zorganizować swój powrót.
Łącznie kilkaset Czechów ucierpiało na nowych zasadach wprowadzonych przez polski rząd – podaje Gazeta Wyborcza. Utrudniony powrót do kraju mają także Czesi w krajach bałtyckich, którzy nie mogą przejechać przez Polskę.
Brak rozmów, brak przejazdu
Strona czeska szybko zainterweniowała w tej sprawie, kontaktując się z polskim MSZ i MSWiA. Jednak żądania wznowienia tranzytu okazały się nieskuteczne. Wobec braku reakcji ze strony polskiej Czesi byli zmuszeni zablokować przemieszczanie się także dla Polaków.
Czechy, podobnie jak Polska, podjęły decyzję o zamknięciu granic. Jednak do tej pory Polacy byli na uprzywilejowanej pozycji – od 15 marca na kilku przejściach granicznych z Austrią Czesi przepuszczali Polaków wracających do ojczyzny. Przed wjazdem należało jedynie złożyć odpowiednie oświadczenie, w którym deklarowało się przejazd tranzytem. Od 30 marca ta procedura została zniesiona.
Jednak rządzący z Pragi twierdzą, że są gotowi ponownie otworzyć granice dla Polaków pod warunkiem, że Warszawa uczyni to samo względem Czechów. Na ten moment polska dyplomacja powstrzymuje się komentarzy w sprawie całego zajścia.
Nie tylko Czesi mają problem z powrotem do kraju
Poza Czechami utrudniony powrót do ojczyzny mają także obywatele krajów bałtyckich. W związku z nowymi zasadami obowiązującymi w Polsce Litwini, Łotysze i Estończycy nie mogą wrócić z Niemiec do swoich krajów.
Rządy tych państw podjęły negocjacje z rządem polskim, w trakcie których zaproponowano, aby Bałtowie przejechali przez Polskę w eskorcie policji. Jednak na propozycji się skończyło.
Dlatego też część obywateli była zmuszona wyruszyć do niemieckich i szwedzkich portów, skąd na pokładzie krajowych, specjalnie wysłanych promów wrócili do domu. Estońska prasa skrytykowała postępowanie polskiego rządu słowami „wstydź się Polsko”.