Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Apel do kierowców. Zwróćcie uwagę na ten szczegół, oszuści znaleźli nowy sposób
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 22.09.2023 20:21

Apel do kierowców. Zwróćcie uwagę na ten szczegół, oszuści znaleźli nowy sposób

auta-zaparkowane-miasto-mandat
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Wiele złodziejskich trików działa od lat, policja wciąż przed nimi ostrzega, a mimo to ludzie się na nie nabierają. Tym razem jednak Polska Agencja Prasowa informuje, że oszuści znaleźli nowy sposób, aby wyłudzić pieniądze. Kierowcy powinni mieć się na baczności, bo na pierwszy rzut oka nie widać, że coś jest nie tak.

Jak nie dać się nabrać?

Straż Miejska w Warszawie poinformowała, że w stolicy, za wycieraczkami samochodów, można znaleźć fałszywe wezwania do zapłaty mandatu za nieprzepisowe parkowanie. O sprawie doniósł służbom jeden z mieszkańców. W pierwszej chwili dokument wydaje się bardzo podobny do tego wystawianego przez prawdziwych strażników, ale po całościowej analizie wiadomo, że wezwanie jest nieprawdziwe. Dlaczego?

Otóż na oryginalnych wezwaniach nigdy nie znajdziemy numeru konta do opłaty mandatu, ani jego wysokości. Kierowca jest po prostu zobowiązany stawić się w siedzibie straży miejskiej i złożyć wyjaśnienia. Również rewers przesłanego nam fałszywego wezwania różni się od oryginału: tekst na fałszywce nie zawiera polskich znaków diakrytycznych, jest pełen błędów i literówek – ostrzegają służby. Poniżej publikujemy zestawienie prawdziwego i fałszywego wezwania.

Zrzut ekranu 2023-09-22 o 19.43.45.png

Zamiast robić spokojnie zakupy, muszą pilnować zegarka. Cios w sklepy i klientów Polecisz konta w tym banku i zyskasz nawet 1500 zł. Właśnie ruszyła nowa edycja programu

Kradzież metodą na kolec. Uważaj, zwykle złodzieje zaczynają już pod bankomatem

Kilka miesięcy temu przypominaliśmy też o starym, znanym policji sposobie kradzieży na kolec. Złodzieje najczęściej zaczynają pod bankomatem i wypatrują osób, które przyjechały do niego samochodem. Kiedy już wybiorą swój cel, niepostrzeżenie przebijają oponę w aucie ofiary jakimś ostrym narzędziem np. kolcem. Starają się to zrobić w taki sposób, aby powietrze uchodziło z opony powoli. W rezultacie kierowca orientuje się, że coś jest nie tak, dopiero po przejechaniu pewnego odcinka drogi. Z reguły zatrzymuje się na poboczu w celu dokonania oględzin auta i właśnie wtedy do akcji wkraczają złodzieje.

Często wykorzystują oni element zaskoczenia ofiary, odwracają uwagę i starają się jak najszybciej zabrać z otwartego pojazdu torebkę, saszetkę, plecak – coś, w czym prawdopodobnie znajdą właśnie wybraną z bankomatu gotówkę. Pamiętajmy, aby wybierając się do bankomatu samochodem, zwrócić uwagę, czy podczas wypłaty gotówki nie kręci się wokół nas ktoś względnie podejrzany. Natomiast wracając do domu, jeśli w trakcie jazdy coś niepokojącego zacznie się dziać z samochodem, lepiej jest nie wychodzić od razu z auta, tylko wezwać pomoc drogową i poczekać w środku pojazdu, zablokować drzwi. Natomiast, jeśli musimy wyjść z pojazdu, to od razu go zamknijmy i obserwujmy bacznie okolicę dookoła nas.

Oszuści żerują na chęci pomocy

Eksperci portaul auto-swiat.pl przypominają kierowcom, by zachować czujność zwłaszcza wtedy, gdy ktoś zatrzymuje nas na trasie, np. w pobliżu stacji benzynowej. Podaje się, chociażby za zagranicznego biznesmena i prosi, by dać mu np. 200 zł na paliwo, bo ktoś go okradł/portfel zostawił w hotelu, a koniecznie musi ruszać w dalszą drogę. Oczywiście, jest to transakcja wiązana, bo pomagający w zamian dostaje bogato wyglądający zegarek lub sygnet, które w rzeczywistości… są tanimi podróbkami. Taki schemat oszustwa jest czasem modyfikowany – kierowca podjeżdża do przydrożnych posesji i błaga ich właścicieli o pomoc finansową. Niezależnie od tego, czy jesteśmy w trasie, czy w domu, pamiętajmy, by zachować ostrożność i nigdy nie podejmować decyzji o daniu komuś gotówki pod wpływem emocji.